Zwycięstwo Popka nad Robertem Burneiką w KSW 39: Colosseum otworzyło mu drogę do dalszej kariery w MMA. Zdjęcie, jakie udostępnił na swoim fanpage wywołało nie lada zamieszanie.
„KSW nadchodzimy” – taki podpis pojawił się pod zdjęciem przedstawiającym Popka i… Janusza Korwin-Mikke. Raper i zawodnik MMA otrzymuje w nim „nokautujący cios” od lidera Wolności. Czyżby szykowała się walka wieczoru? Cóż, wprawdzie KSW już niejednokrotnie zaskakiwało doborem zawodników, ale mało prawdopodobne, by zaskoczyło aż tak.
Mówiąc bardziej poważnie, nie wiadomo, czy zdjęcie jest autentyczne, jednak wiele wskazuje na to, że tak. Trudno powiedzieć, gdzie doszło do spotkania obu panów, aczkolwiek trzeba przyznać, że zdjęcie udostępnione przez Popka szybko stało się prawdziwym hitem sieci. Można je zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Popek wystartuje w... wyborach prezydenckich? \"Jeżeli moi sympatycy będą chcieli...\