W piątkowym hicie 14. kolejki Serie A Juventus Turyn bezbramkowo zremisował z Fiorentiną. Mimo słabszej postawy mistrza Włoch Massimiliano Allegri wierzy, iż jego zespół może pokonać we wtorek Atletico Madryt.
Zwycięstwo minimum 2:0 nad mistrzem Hiszpanii da „Starej Damie” awans do 1/16 Ligi Mistrzów z pierwszego miejsca i przedłuży ich szanse na tryumf w tych rozgrywkach. Jednak do wyjścia z grupy wystarczy tylko remis, ponieważ w przypadku wygranej Olympiacosu nad Malmoe, Grecy będą mieli 9 punktów. Dokładnie tyle, ile teraz ma Juventus.
Szkoleniowiec turyńskiego klubu uważa, że jego zespół powinien zagrać lepiej. – Nie byliśmy zbyt dobrzy techniczni w spotkaniu z Fiorentiną, co jest dla nas nietypowe – powiedział Allegri po spotkaniu z Vincenzo Montellą, trenerem „Violi”.
Czytaj także: LM: Sensacja w Razgradzie. Liverpool traci punkty w Bułgarii
– Nie mieliśmy zbyt wielu szans w ostatnim meczu, ponieważ były dwie czy trzy, w których popełniliśmy złe decyzje w ostatnim kroku. Mieliśmy jednak fantastyczną drugą połowę – ocenia sternik „Starej Damy”.
Jednak słabsza postawa Juventusu w piątek nie wyklucza tryumfu w meczu z Atletico. – Mam dobre przeczucia na wtorek. Musimy spróbować wygrać 2:0, by skończyć rozgrywki grupowe na pierwszym miejscu – kończy Allegri.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu między tymi drużynami wygrało Atletico – 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył Arda Turan.