O niezwykłym szczęściu może mówić jedna z uczestniczek festiwalu muzyki country w Las Vegas. W wyniku zamachu życie straciło prawie 60 osób, a ponad 500 zostało rannych. Jedna z kobiet przeżyła ponieważ kula trafiła w… jej telefon komórkowy.
Kula trafiła w mojego iPhone’a, to uratowało mi życie. – powiedziała zaskoczonemu taksówkarzowi tuż po tym jak udało jej się uciec z miejsca zamachu. Kierowca zrobił zdjęcia zniszczonego telefonu i opisał sprawę w mediach społecznościowych. Opis całego zdarzenia obiegła media społecznościowe, wzbudzając duże zainteresowanie internautów.
Woman miraculously survives Las Vegas shooting after iPhone stops bullet via /r/UpliftingNews https://t.co/UvvWeHx8nY pic.twitter.com/JmVMfvob12
— UPBEAT + (@upbeatstories) 4 października 2017
A Woman Was Saved by her Iphone During the Las Vegas Deadly Attack (Photo) https://t.co/7heIC5uMpe pic.twitter.com/K5OsqUDnfF
— IamFreddyOne (@IamFreddyOne) 5 października 2017
Do strzelaniny doszło podczas koncertu Jasona Aldeana, w którym wzięło udział około 40 tys. osób. Sprawca – Stephen Paddock – zabarykadował się na balkonie, na 32. piętrze hotelu i otworzył ogień do uczestników festiwalu muzyki country.
Na miejsce szybko przybyły siły policyjne, w tym SWAT. Kiedy funkcjonariusze dostali się do pokoju, w którym przebywał sprawca, Stephen Paddock leżał już martwy. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.
Źródło: wmeritum.pl; rmf24.pl
Fot.: Twitter.com/upbeat+