Siódma rocznica katastrofy smoleńskiej to okazja do chwili zadumy i refleksji nad jedną z najczarniejszych kart polskiej historii. W całej Polsce organizowane są obchody upamiętniające ofiary tragedii. Media tradycyjne i społecznościowe przepełnione są wspomnieniami wydarzeń z 2010 roku. Są jednak tacy, dla których śmierć 96 Polaków stanowi doskonałą okazję do żartów. Kompletny brak klasy pokazali dziś dziennikarze Antyradia.
Dziennikarze stacji postanowili zakpić z katastrofy, w której wielu Polaków straciło swoich najbliższych. Na facebookowym profilu Antyradia zamieszczono kontrowersyjny post wraz ze zdjęciem. Fotografia przedstawia „śniadanie” imitujące rządowy samolot Tu-154, który rozbił się w Smoleńsku. Pierwsze ujęcie prezentuje „samolot” przed startem, kolejne – już po wypadku.
Wyjątkowe parówki na 10 kwietnia. Wyjątkowe, bo dzisiaj Joanna Zientarska ma urodziny i ona KOCHA parówki – takim podpisem opatrzone zostało zdjęcie.
Czytaj także: Redakcja Antyradia przeprasza i usuwa post o \"smoleńskim śniadaniu\
Wpis spotkał się ze zdecydowaną krytyką komentujących. Zapewne z tego powodu po kilku godzinach został usunięty ze strony. Internauci wyrażali oburzenie faktem, że katastrofa stała się tematem szyderstw ze strony dziennikarzy Antyradia. Należy podkreślić, że wielu użytkowników określało się jako przeciwnicy PiS, których jednak razi żartowanie ze śmierci. Głosy oburzonych pochodziły również od stałych słuchaczy i fanów Antyradia.
Tymczasem w innym kręgu kulturowym Antyradio wciąż szydzi z #katastrofasmolenska i to w dodatku 10.04. Przemysł pogardy wciąż ma się dobrze. pic.twitter.com/DYZBzjppdW
— Karol Gac (@Karol_Gac) 10 kwietnia 2017
Źródło: Facebook.com/Antyradio
Fot. Facebook.com/Antyradio