W poniedziałek 5 września miała miejsce uroczysta premiera filmu „Smoleńsk”, na której obecny był m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Wśród widzów była również dziennikarka Gazety Wyborczej, której produkcja nie przypadła do gustu.
Wiktoria Beczek jest autorką recenzji, która pojawiła się na stronie gazeta.pl. Warto zwrócić uwagę, że zdecydowano się na zmianę tytułu artykułu. Najpierw brzmiał on: „Obejrzałam Smoleńsk. To najgorszy film, jaki kiedykolwiek widziałam”. Ostatecznie zmieniono go na „Obejrzałam „Smoleńsk”. Koszmarnie chaotyczny, od pierwszych minut nie pozostawia złudzeń”.
Jednak na portalach społecznościowych nadal widnieje pierwsza wersja tytułu.
No to zaczęła sie spokojna i rzeczowa dyskusja. pic.twitter.com/1W27VFAm3b
— Piotr Semka (@PiotrSemka) 6 września 2016
Dzień dobry! Byliśmy na „Smoleńsku”. Ten film przebił nasze oczekiwania https://t.co/KMQGfYQiFy
— Gazeta.pl (@gazetapl_news) 6 września 2016
A tak obecnie wygląda to na stronie gazeta.pl:
W swojej recenzji autorka podała 5 powodów, które według niej świadczą o tym, że był to dla niej najgorszy film jaki widziała w kinie. Pierwszym zarzutem jest teoria o zamachu:
Film narzuca narrację zamachu w sposób subtelny jak rewolucja październikowa. Do archiwalnych scen z przenoszenia wraku tupolewa podłożono ścieżkę dźwiękową, niczym z komunistycznego filmu propagandowego. Główna bohaterka na każdym kroku dostaje gotowe „dowody” na to, że w Smoleńsku doszło do zamachu.
– czytamy.
Pozostałe zarzuty to m.in. kiepska gra aktorska, chaos, niepotrzebne nawiązania (chodzi o telewizję TVM SAT, która ma się kojarzyć z jedną ze stacji), jednostronne przedstawienie braci Kaczyńskich i Tuska (ci pierwsi dobrzy a drugi zły) oraz finał filmu. Warto jednak podkreślić, że Wiktoria Beczek pochwaliła Lecha Łotockiego za rolę ś.p. Lecha Kaczyńskiego.
Film ma wejść do kin w piątek 9 września. Poniżej mogą Państwo obejrzeć zwiastun filmu:
Źródło: Twitter.com/gazeta.pl
Fot. Youtube.com/KinoSwiatPL