Podczas wczorajszego programu „Projekt Mundial” nadawanego codziennie z Arłamowa, gdzie reprezentacja Polski przygotowuje się do mundialu w Rosji, Grzegorz Krychowiak oświadczył, że kolejny sezon chciałby spędzić w Paris Saint-Germain.
Podczas rozmowy z Łukaszem Wiśniowskim, Jakubem Polkowskim i Zbigniewem Bońkiem popularny „Krycha” przyznał, że chciałby spróbować swoich sił w PSG. Piłkarz oświadczył, że po zakończonym mundialu wróci do Paryża i wznowi treningi z zespołem. Zawodnik liczy na to, że nowy trener Paryża, Thomas Tuchel, da mu szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności i znajdzie dla niego miejsce w kadrze.
„Wracam do PSG i będę chciał wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce, ale z nowym trenerem jeszcze nie rozmawiałem” – powiedział „Krycha”.
Czytaj także: Grzegorz Krychowiak wróci do Sevilli? Temat jest, istnieje tylko jeden problem
To zaskakująca deklaracja zważając na fakt iż poprzedni sezon, który Krychowiak spędził w PSG zakończył się klęską. Polak bardzo rzadko pojawiał się na boisku i w efekcie musiał szukać gry na wypożyczeniu w angielskim West Bromwich Albion. W Premier League Krychowiakowi szło różnie. Zwykle pojawiał się na boisku, jednak rzadko błyszczał. Podsumowaniem minionych rozgrywek był spadek do niższej ligi, który może zapisać w swoim CV.
Z kim przyjdzie rywalizować Krychowiakowi w PSG? Na ten moment w ekipie mistrzów Francji znajduje się kilku zawodników, którzy mogą występować na pozycji „Krychy” (bierzemy pod uwagę środek pomocy, pozycje numer 6 i 8). Wśród nich są Lassana Diarra oraz Marco Verratti, a także Adrien Rabiot czy młody Christopher Nkunku. W środku pola grać może także Argentyńczyk Giovani Lo Celso, jednak jest to zawodnik o zdecydowanie bardziej ofensywnych inklinacjach. Jedyną dobrą wiadomość dla Polaka jest fakt, iż po minionym sezonie karierę zakończył Thiago Motta, który przez wiele lat był ostoją linii pomocy Paryżan.
Jak więc widać przed Krychowiakiem bardzo trudne zadanie. Rozumiemy, że zawodnik nie chce się poddawać i zamierza zaprezentować nowemu szkoleniowcowi swoje umiejętności, jednak o miejsce w składzie mistrzów Francji może być naprawdę trudno.
źródło: Łączy nas piłka, wMeritum.pl
Fot. YouTube/Łączy nas piłka