Skutecznie odbieramy pieniądze różnym karuzelom VAT-owskim, mafiom paliwowym i innym aferalnym przekrętom. To uszczelnienie systemu podatkowego jest bardzo widoczne – powiedział na antenie TV Trwam Janusz Szewczak. Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, odniósł się do aktualnej kondycji finansowej i stopniowym uszczelnianiu VAT-u w Polsce.
Janusz Szewczak, w kontekście dobrej kondycji gospodarczej naszego kraju, podkreślił jak istotną rolę pełni walka z wyłudzeniami podatków – głównie VAT. Wspomniał o tzw. karuzelach VAT-owskich, aferach i oszustwach związanych z podatkami.
Pan prof. Witold Modzelewski, wybitny specjalista od podatków, policzył, że za ośmioletnich rządów Platformy, gdyby wziąć pod uwagę wszystko razem, jeśli chodzi o te wyłudzenia, oszustwa, fikcyjne faktury itd., to Polska straciła tylko w ramach podatku VAT ok. 140 mld złotych. To jest gigantyczna kwota – powiedział.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Zauważa przy tym, że nawet dzisiejsza opozycja niezwykle rzadko kwestionuje skuteczną politykę finansową Rządu. Powód jest, jego zdaniem prosty, krytyka nie ma oparcia w statystykach.
Można powiedzieć, że znikąd litości dla tej opozycji, bo co zajrzą, to widzą albo wzrost płac o ponad 4,5 proc., czyli prawie o 100 proc. wyższy niż za rządów PO-PSL, albo fantastyczne dochody ze spółek Skarbu Państwa. Jeśli zyski netto takich naszych kolosów gospodarczych, jak Orlen, jak Lotos, jak PGNIG, czy nawet JSW, są o 300, 400, 500 proc., a nawet o kilka tysięcy proc. w przypadku jednej ze spółek, pokazuje to, że wystarczyło po prostu przestać kraść – wyjaśnia poseł PiS.
Tym co faktycznie szkodzi, są – zdaniem posła – akcje opozycji na arenie międzynarodowej. Choć nie krytykują oni wtedy kondycji finansowej Polski, to jednak głównie nasza gospodarka na tym cierpi.
Ta coraz bardziej absurdalna opozycja w Polsce, bardzo szkodząca wizerunkowi Polski i polskim sprawom na arenie międzynarodowej, ma pretensje, że my jeszcze po wodzie nie umiemy chodzić. Myślę, że mimo wszystko ludzie widzą te zmiany. Ludzie dostrzegają, że w portfelu jest troszkę więcej, że jest myślenie o tym, żeby również postawić na takie kwestie, jak budowa żłobków – dodaje.
Czytaj także: Znamy najbogatszych polskich europosłów – na czele listy Korwin-Mikke