Największa niespodzianka wczorajszych wyborów to 20,3 % poparcia dla Pawła Kukiza. Zgodnie twierdzą obserwatorzy. Za dwa tygodnie przystąpimy do drugiej tury wyborów prezydenckich i wszystko wskazuje na to, że najbliższe dni będą batalią o głosy oddane na Pawła Kukiza.
My już wygraliśmy; wygramy jesienią, zmienimy konstytucję i przywrócimy Polskę obywatelom
– powiedział Paweł Kukiz po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich.
Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]
Byliśmy pogardzani i opluwani przez reżimowe media, ale idziemy do przodu po Polskę dla dzieci i wnuków, po to, by dzieci mogły wrócić z Irlandii i Anglii
– dodawał.
Czytaj także: Kukiz „czarnym koniem” wyborów
Zapowiedział także, że w II turze wyborów nie porze żadnego z kandydatów. A jest o co walczyć. Ponad 20% poparcie kandydata określanego jako „antysystemowy” to ciężkich orzech do zgryzienia dla dwóch najpoważniejszych oponentów w wyścigu o fotel prezydenta. Jeszcze podczas trwania wiecu po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów zarówno Bronisław Komorowski jak i Andrzej Duda wykonali bardzo „pojednawcze” gesty w kierunku Kukiza. Nie ulega wątpliwości, że batalia będzie toczyć się o jego głosy.