Leszek Miller zamieścił na Twitterze wpisy, w których krytycznie odniósł się do rusofobicznej narracji w związku z atakiem na polski konsulat na Ukrainie. Były premier Polski przypomniał, że w Łucku, gdzie ostrzelano polski konsulat, zdewastowano też oddział rosyjskiego banku.
W nocy z wtorku na środę ostrzelana została siedziba polskiego konsulatu w Łucku, na północnym zachodzie Ukrainy – powiedział PAP konsul RP w tym mieście Krzysztof Sawicki. Według niego budynek został uszkodzony, ale na szczęście nikt nie ucierpiał. Był to najprawdopodobniej atak z granatnika. Pocisk trafił w ostatnie piętro, pozostawiając około 70-centymetrowy otwór – oświadczył Sawicki w rozmowie telefonicznej.
Do ostrzału doszło pół godziny po północy czasu lokalnego (godz. 23.30 we wtorek w Polsce). W tym czasie na terenie konsulatu była jedynie ochrona. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał.
Ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca rozmawiał z wiceszefem MSZ Janem Dziedziczakiem o ataku na siedzibę polskiego konsulatu w Łucku. Za tym stoją strony, które nie są zainteresowane dobrymi relacjami ukraińsko-polskimi; niewątpliwie jest to Rosja – powiedział Deszczyca.
Deszczyca poinformował dziennikarzy w środę po spotkaniu w MSZ, że przekazał wiceministrowi spraw zagranicznych, iż strona ukraińska jest oburzona atakiem i wszczęto śledztwo w tej sprawie. Podkreślił, że prezydent Petro Poroszenko „jest osobiście zaniepokojony i już rozporządził wzmocnienie polskich placówek dyplomatycznych na terenie Ukrainy”.
Podobną narrację można było zaobserwować wśród polityków i mediów związanych z partią rządzącą w Polsce. Wielu ekspertów i publicystów wskazywało, że istnieją wprawdzie antypolskie środowiska na Ukrainie, ale nie są one na tyle poważne, żeby się nimi przejmować. Atak na polski konsulat wiążą oni natomiast z prowokacją Rosji.
Do antyrosyjskiej narracji po ataku na polski konsulat w Łucku odniósł się były premier RP Leszek Miller. W ironicznym tonie skomentował on automatyczne obarczanie winą za incydent Rosji, przy jednoczesnym braku krytycznego spojrzenia na Ukrainę.
Czy już podano, że pocisk na polski konsulat w Łucku został wystrzelony z Kremla?
— Leszek Miller (@LeszekMiller) 29 marca 2017
W Łucku, gdzie ostrzelano polski konsulat, zdewastowano też oddział rosyjskiego banku. Ależ ten Kreml dwoi się i troi.
— Leszek Miller (@LeszekMiller) 29 marca 2017
Rusofobia w Polsce osiąga swoje wyżyny. Niebawem okaże się, że rzeź na Wołyniu to też była rosyjska prowokacja.
— Przemysław Prekiel (@PrzemekPrekiel) 29 marca 2017
Źródło: Twitter.com/LeszekMiller, PAP