• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Izrael bombarduje cele w Gazie. Koniec rozejmu?

    Izrael bombarduje cele w Gazie. Koniec rozejmu?

    Sikorski ujawnił, kim jest jego syn. „Większość zapewne nie wie”

    Irański minister pisze po polsku. Sikorski natychmiast odpowiedział

    Hołownia jako marszałek podjął pierwszą decyzję. Zwrócono się do policji

    Plan „b” Marszałka Hołowni. Znamy szczegóły

    Luwr

    Ukradziono francuskie diamenty koronne. Luwr zamknięty

    PILNE PROJEKT

    Izrael złamał zawieszenie broni. Kolejny atak

    Putin

    Putin przedstawia warunki pokoju w Ukrainie: Żądania Kremla budzą kontrowersje

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Izrael bombarduje cele w Gazie. Koniec rozejmu?

    Izrael bombarduje cele w Gazie. Koniec rozejmu?

    Sikorski ujawnił, kim jest jego syn. „Większość zapewne nie wie”

    Irański minister pisze po polsku. Sikorski natychmiast odpowiedział

    Hołownia jako marszałek podjął pierwszą decyzję. Zwrócono się do policji

    Plan „b” Marszałka Hołowni. Znamy szczegóły

    Luwr

    Ukradziono francuskie diamenty koronne. Luwr zamknięty

    PILNE PROJEKT

    Izrael złamał zawieszenie broni. Kolejny atak

    Putin

    Putin przedstawia warunki pokoju w Ukrainie: Żądania Kremla budzą kontrowersje

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Publicystyka

Major Nawrocki: Generalnie szkolić, szkolić i jeszcze raz szkolić

5 kwietnia 2015
Kategorie: Publicystyka, Wywiady
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

– Śmielej wykorzystywać do tego celu przysposobienie obronne w szkołach np. rezerwistów i WP. Obok zwiększenia znaczenia i roli Narodowych Sił Rezerwowych (NSR), należy dostosować liczbę żołnierzy zawodowych do rodzaju wykonywanych zadań i zmniejszyć liczbę generałów – na korzyść kapitanów i majorów – mówi w rozmowie z Łukaszem Cichym major Krzysztof Nawrocki, inspektor do spraw obronności i bezpieczeństwa w podmiotach leczniczych podległych Prezydentowi Miasta Stołecznego Warszawy.

Dlaczego został Pan żołnierzem?

W wojsku zawsze najbardziej podobała i podoba mi się jego Polskość. Do tego historia, pasja, konsekwencja i chęć sprawdzenia siebie. Ogromny wpływ na mój wybór miał rodzinny patriotyzm: zarówno osoba mojego stryja mjr. Władysława Nawrockiego i opowieści o nim, jak i rodzice, a szczególnie mama Krystyna. Mundur jej ojca pocztowca i harcerza Ludwika Danielaka też miał tutaj ogromne znaczenie, a szczególnie na rodzaj przeze mnie wybranych wojsk – łączność. W czasach, kiedy ja szedłem do wojska można było w nim bardzo wiele zmienić na lepsze. Z zewnątrz to by się nie udało. Nie byłoby to możliwe. Poza tym podobało mi się to, że wojsko przeważnie zawsze było ponad ułomną polityką i dla wojska ważne są przede wszystkim wartości i troska o losy Ojczyzny, bez względu na osłabiające ją systemy! Szczególnie bezpośrednio przed i w trakcie transformacji ustrojowej Polski okazało się to prawdziwe.

Gdyby to od Pana zależało, co zmieniłby Pan w obecnym wojsku?

Jeśli chodzi o Wojsko Polskie, to zacząłbym od korekty doktryny, która musi być spójna z zachodnimi ideałami i czas odciąć się nieco bardziej od sentymentów wschodnich. Nie znaczy to, że nie należy ze wschodem (Rosją) współpracować np. w ramach Studium Europy Wschodniej (SEW), ale szerzej dopiero wtedy, kiedy Rosjanie praktycznie wycofają się ze wschodniej Ukrainy i oddadzą Krym np. Tatarom Krymskim. Ale jeśli zacieśniać więzy z zachodem – pod kątem wojskowym, to głównie na zasadzie partnerstwa, wzajemnego szacunku i dotrzymywania umów międzynarodowych, bo z tym różnie w przeszłości bywało. Natomiast w wojsku zacząłbym od szkolenia rezerw i wszelakich grup paramilitarnych, grup rekonstrukcyjnych, survivalowych itd. zamiast służby z poboru – za którą tak się tęskni niektórym politykom! Nie ma prawie w ogóle szkolenia medyków w cywilu, nie posiadamy wysoko specjalistycznego wojskowego sprzętu do transportu medycznego, nie posiadamy nawet jednego autobusu do transportu wielonoszowego. Jeden kompletny wojskowy szpital polowy to stanowczo za mało (drugi w budowie).

A zakupy?

Co do zakupów, to skoncentrowałbym się na systemie rakiet bliskiego zasięgu – łącznie z nowoczesnym systemem kierowania i naprowadzania, oraz na systemie średniego zasięgu, z możliwością montażu głowic nuklearnych. To wystarczy na ewentualnego agresora. Stopniowo, konsekwentnie i mądrze – w systemie korzystnym dla Polski, należy dokonywać zakupów samolotów. Dlaczego teraz nie kupić np. 50 szwedzkich Gripenów (Saab JAS Gripen)? Nasi piloci poradzą sobie na każdym typie samolotów. Systemy szkoleniowe i obsługa techniczna są zbieżne z tymi, które posiada USA. Rakiety manewrujące JASSM – ER tak, ale nie za cenę, którą oferują nam zbrojeniowe firmy amerykańskie. Dobrze, że kupimy 70 śmigłowców bojowych (szturmowych) – to jest potężna siła i zapora dla czołgów, ale dlaczego wojsko nie kupuje polskich bardzo skutecznych w walce zestawów przeciwlotniczych Grom, które na dodatek produkuje firma MESco! A co z produkcją polskich śmigłowców? Zakup okrętów podwodnych z rakietami manewrującymi ma sens, ale pod warunkiem, że mogłyby one współdziałać z wojskami w ramach NATO – na innych akwenach wodnych, a nie tylko na Bałtyku. Jednak, czy na ich zakup Polskę stać? Trzeba też pamiętać o dostosowywaniu taktyki wojskowej do obecnych realiów takich jak : wojna informacyjna, pojawienie się „dronów”, walka w mieście, czy zakłócenia radioelektroniczne.

A co ze szkoleniami?

Generalnie jednak szkolić, szkolić i jeszcze raz szkolić. Śmielej wykorzystywać do tego celu przysposobienie obronne w szkołach, wykorzystując do tego celu np. rezerwistów i WP. Obok zwiększenia znaczenia i roli Narodowych Sił Rezerwowych (NSR), należy dostosować liczbę żołnierzy zawodowych do rodzaju wykonywanych zadań i zmniejszyć liczbę generałów – na korzyść kapitanów i majorów. Ciągłe zmniejszanie liczby godzin nauki PO i historii Polski w szkołach też nie ma sensu i prędzej, czy później obróci się to przeciwko tym, którzy takie decyzje podejmują. Należy zdecydowanie odrodzić i pobudzić harcerstwo, tworzyć paramilitarne grupy bojowe z rezerw itd., a choćby po to, aby zareagować w porę na tzw. “zielone ludziki”, czy zamieszki w obrębie rejonów przygranicznych. Trzeba też zabiegać o szersze poparcie społeczne dla spraw wojska. Na społeczeństwo oraz młodzież w chwili zagrożeń zawsze przecież można było liczyć, ale tylko wtedy, kiedy nie podcinamy im skrzydeł i systemu wartości. Ważne jest zapewnienie im godnej pracy, a tym samym możliwości rozwoju i utrzymania rodziny. Idee obrony rodziny, domu, przyjaciół, małej Ojczyzny, a w konsekwencji Polski, zawsze są najważniejsze w sercu każdego Polaka!

Czytaj także: Rodzina o patriotycznych korzeniach. Od XIV do XXI wieku

Fot. Archiwum
Tagi armiamjr krzysztof nawrockiobronnosc
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine