„Narcos” stoi pod znakiem zapytania? Gwiazdor serialu ma poważne obawy. „Mówimy o życiu”

Niedawne wydarzenia związane z produkcją serialu „Narcos” postawiły pod znakiem zapytania jego dalsze nagrywanie. W całej sprawie padają różne głosy, wypowiedział się między innymi jedna z największych gwiazd produkcji, Pedro Pascal.

Obecnie trwają przygotowania do produkcji czwartego sezonu serialu „Narcos”. Cieniem położyła się na nich śmierć jednego z członków ekipy, Carlosa Munoza Portala. Zajmował się on poszukiwaniem miejsc na terenie Meksyku, gdzie mogłaby być osadzona akcja serialu. Jednego dnia został jednak zastrzelony, a wiele osób podejrzewa, że to odpowiedź lokalnych grup przestępczych na produkcję Netflixa.

Twórcy nie podjęli jeszcze decyzji czy serial będzie kontynuowany oraz czy ewentualnie zmieni miejsce, w którym zostanie osadzona jego fabuła. Przypominamy, że dwa pierwsze sezony opowiadały o Pablo Escobarze, bohaterem trzeciego zaś był kartel z Cali. Czwarty sezon miał być osadzony w Meksyku.

W całej sprawie wypowiedział się gwiazdor produkcji, Pedro Pascal. Stwierdził on, że jeżeli twórcy chcą kontynuować serial, muszą zapewnić ekipie bezpieczeństwo. – Cóż, nie mogą tego zrobić, jeśli nie jest to bezpieczne. Mówimy o życiu. Jeśli chcą to zrobić, wymyślą na to bezpieczny sposób – powiedział Pedro Pascal.

Czytaj także: Nie tylko „To”. Netflix również tworzy adaptację powieści Stephena Kinga! [WIDEO]

Źr.: Wprost.pl
Fot.: YouTube/Netflix