Dane 3,5 tysiąca klientów zostały skradzione przez hakerów. Jak donosi serwis Niebezpiecznik.pl, informacje na temat klientów zostały wystawione na aukcje internetowe, a cena jednego kompletu danych oscyluje w okolicach 3 złotych.
Jeden pakiet danych zawiera informacje na temat jednego klienta, na pewno jego imię i nazwisko, a także numer rachunku, stan konta, pesel oraz dane kontaktowe. Nie wiadomo czy wystarczą one do zresetowania loginu i hasła do bankowości elektronicznej, ponieważ same dane do logowania prawdopodobnie nie zostały skradzione.
Problem dotyczy klientów czterech dużych banków. Najbardziej poszkodowali są klienci Idea Banku, skąd skradziono dane aż 1990 klientów. Oprócz tego w ręce hakerów dostały się dane o 964 klientach mBanku, 438 klientach ING oraz 143 klientach Credit Agricole.
Czytaj także: GOmobile - nowa aplikacja mobilna Banku BGŻ BNP Paribas
Na razie nie wiadomo w jaki sposób hakerom udało się zdobyć te dane. Być może odbyło się to z pomocą pośrednika, który mógł pochodzić z branży kredytowej lub windykacyjnej. Świadczy o tym fakt, że z czterech różnych banków skradziono mniej więcej te same dane.
Czytaj także: Pracodawcy i związki przeciwko manipulacji przy Funduszu Pracy