Jak poinformował przewodniczący parlamentu Andrij Parubi, Parlament Ukrainy przyjmie oświadczenie ws. nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która przewiduje m.in. karanie za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów. Rada Najwyższa zajmie się oświadczeniem we wtorek.
Nowelizacja ustawy o IPN zawiera przepisy, które mają umożliwić wszczynanie postępowań karnych za zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów, także zbrodniom tych ukraińskich formacji, które kolaborowały z III Rzeszą Niemiecką.
W nowelizacji zapisano definicję takich zbrodni. Są to „czyny popełnione przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1925-1950, polegające na stosowaniu przemocy, terroru lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności„. Wskazano również, że taką zbrodnią był udział ukraińskich nacjonalistów w eksterminacji Żydów i popełnione przez nich ludobójstwo na obywatelach II RP na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.
Parlament Ukrainy przyjmie oświadczenie ws. nowelizacji ustawy o IPN
Andrij Parubi podkreśla, że tekst oświadczenia jest już gotowy i powstał w wyniku konsultacji parlamentarnej komisji spraw zagranicznych z szefami klubów parlamentarnych, przedstawicielami MSZ Ukrainy oraz ekspertami.
Czytaj także: Parlament Ukrainy potępił polską ustawę o IPN. \"Wykrzywione pojęcie nacjonalizmu\
Komisja ds. zagranicznych przygotowała tekst oświadczenia, które przekazałem do rozpatrzenia frakcjom i grupom parlamentarnym. Dziś ten tekst zostanie oficjalnie zarejestrowany, byśmy jutro mogli zgodnie przyjąć go w parlamencie – powiedział Parubij na konferencji prasowej w Kijowie.
Wcześniej zaniepokojeni w związku z przyjęciem nowelizacji ustawy o IPN przez Sejm wyrażało MSZ w Kijowie, które oświadczyło, że „ukraińska tematyka wykorzystywana jest w polityce wewnętrznej Polski”, a wydarzenia historyczne „upolityczniane”.
Petro Poroszenko skrytykował nowelizację ustawy o IPN
W czwartek głos w sprawie nowelizacji ustawy o IPN zabrał Petro Poroszenko. Prezydent Ukrainy stwierdził, że „prawda historyczna wymaga otwartej rozmowy i dialogu, nie zakazów”.
Kijów odebrał negatywnie przede wszystkim zapis odnoszący się do zbrodni popełnionych przez „ukraińskich nacjonalistów”, które uznano za „ludobójstwo”. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie, za negowanie tych wydarzeń będzie groziła kara.
„Jestem głęboko zaniepokojony decyzją polskiego parlamentu. Prawda historyczna wymaga otwartej rozmowy i dialogu, nie zakazów. Oceny zawarte w tej decyzji są absolutnie nieobiektywne i kategorycznie nie do przyjęcia” – czytamy w oświadczeniu prezydenta Ukrainy w związku z nowelizacją ustawy o IPN w Polsce. Poroszenko wskazał również, że nowa ustawa o IPN nie odpowiada zasadom partnerstwa polsko-ukraińskiego.
Źródło: onet.pl, wiadomosci.wp.pl, wMeritum.pl