Prokuratura Warszawa-Mokotów otrzymała zawiadomienie o obrazoburczym wydarzeniu na Facebooku, który obraża Jana Pawła II. Śledczy jednak…odmówili wszczęcia postępowania, a jego uzasadnienie jest kuriozalne…
Chodzi o facebookowe wydarzenie „Mistrzostwa Polski w szkalowaniu papieża”, które „zaplanowano” na 2 kwietnia 2017 roku, czyli w kolejną rocznicę śmierci papieża. Wydarzenie to ma sporo aktywnych fanów, którzy prześcigają się w dodawaniu memów, przerobionych zdjęć czy grafik. Wszystkie te wpisy mają jeden cel – obrazić Jana Pawła II. Wpisy są chętnie komentowane przez ludzi, którzy chcą ośmieszyć postać papieża. Lajkowanie i komentowanie wpisów sprawia im wiele radości. Większość wpisów ma erotyczny lub pedofilski kontekst. Jako podała strona warszawawpigułce.pl stowarzyszenie Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą (to samo, które pozywało m.in. Dodę czy Nergala za obrazę uczuć religijnych – celebryci unikali kary – D.W.). złożyło do Prokuratury Warszawa-Mokotów doniesienie ws. popełnienia przestępstwa przez twórców i użytkowników wydarzenia. Stowarzyszenie argumentowało, że szkalowanie Jana Pawła II, który jest uznawany za świętego narusza jego cześć i obraża jego kult wśród wiernych.
Tymczasem jak informuje portal warszawawpigulce.pl Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów odmówiła wszcząć postępowanie, gdyż.. Jan Paweł II nie żyje! Otrzymaliśmy dzisiaj stanowisko śledczych z Prokuratury Warszawa-Mokotów. Prok. Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazał nam, że śledztwo nie zostało wszczęte z powodu… braku znamion przestępstwa w zachowaniu twórców i fanów wspomnianego wydarzenia. Przekazano nam, że decyzja jest nieprawomocna i prokuratura na ten moment nie może przekazać uzasadnienia swojej decyzji. Decyzję Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów analizuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Wspomniane wydarzenie już nie funkcjonuje na Facebooku, ale istnieje jeszcze bardzo podobne, które „prewencyjnie” zmodyfikowało nazwę (zamiast papieża jest „papaja”). Użytkownikom zostawiamy link w celu zgłaszania tego wydarzenia TUTAJ jako nieodpowiedniego dla treści portalu.
Mamy jednak nadzieję, że Prokuratura zmieni zdanie i przy pomocy administracji Facebooka dotrze do inicjatorów i fanów tego hańbiącego wydarzenia.
Za czyn, który zarzucano twórcom i fanom wydarzenia tj. znieważanie i namawianie do tego innych grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do 1 roku pozbawienia wolności.
Źr.: wMeritum.pl;warszawawpigulce.pl
Fot: mises.pl
Czytaj również: KURIOZALNE SCENY W SEJMIE. PETRU WCHODZI NA MÓWNICĘ PRZY OKRZYKACH… „SZEŚCIU KRÓLI!” [WIDEO]