Norweg Anders Fannemel wygrał niedzielny konkurs na skoczni w niemieckim Titisee-Neustadt. Świetnie zaprezentował się lider polskiej kadry Kamil Stoch, który zajął bardzo dobre, drugie miejsce.
Podobnie jak w sobotę, do niedzielnych zawodów zakwalifikowało aż pięciu polskich skoczków. Spośród naszych reprezentantów najlepiej poradził sobie Piotr Żyła, który w kwalifikacjach zajął czwartą pozycję. Pierwszym „biało-czerwonym” w niedzielnym konkursie był Klemens Murańka. Zakopiańczyk uzyskał 122,5 metra, co w tamtym momencie dawało mu prowadzenie w konkursie. Nie była to jednak zachwycająca odległość, która dawała pewność awansu do drugiej serii. Lepiej na skoczni w Titisee-Neustadt poradził sobie Dawid Kubacki. 124 metry nie pozwoliły jednak na objęcie prowadzenia z powodu na silny wiatr z przodu. Polacy ze skoku na skok spisywali się coraz lepiej i potwierdził to Aleksander Zniszczoł. Młody nasz rodak uzyskał 129 metrów i po swoim skoku mógł mieć nadzieję na występ w drugiej serii. Jeszcze dalej wylądował Piotr Żyła. Popularny „Wewiór” skoczył półtora metra dalej od Zniszczoła, choć nie będzie na tak wysokiej pozycji na półmetku, jak w sobotnich zawodach. Liderem konkursu był Daiki Ito. Japończyk skoczył na fantastyczną odległość 135,5 metra. Lider polskiej kadry musiał długo czekać na swój skok z powodu na silne podmuchy wiatru. Gdy otrzymał już zielone światło był chyba nieco zdekoncentrowany długim oczekiwaniem i wylądował jedynie na 130 metrze. Rezultat ten nie pozwolił na utrzymanie się w pierwszej dziesiątce stawki na półmetku zawodów. Ostatecznie Stoch ukończył pierwszą serię na 10. miejscu i była to najlepsza lokata spośród polskich zawodników. Na czele był triumfator sobotniego konkursu – Severin Freund. Tylko jeden Polak nie zakwalifikował się do czołowej „30”, a był nim Dawid Kubacki.
Przed rozpoczęciem drugiej serii konkursowej ogłoszono, że lider konkursu Severin Freund został zdyskwalifikowany przez sędziów za zbyt długie narty. Zmagania otworzył Klemens Murańka. Podopieczny Łukasza Kruczka poprawił się w stosunku do pierwszej serii, lecz odległość 129 metrów raczej nie pozwoli mu na znaczną poprawę pozycji w tym konkursie. Znacznie gorzej poradził sobie Aleksander Zniszczoł, który wylądował na 118,5 m i spadł na koniec stawki. Znacznie lepiej od Zniszczoła spisał się Piotr Żyła. Szesnasty po pierwszej serii Polak skoczył metr bliżej od Murańki, lecz otrzymał zaledwie 1,2 pkt za wiatr i po skoku plasował się na piątej pozycji. Świetnie w drugiej próbie spisał się nasz najlepszy skoczek Kamil Stoch. Obrońca Kryształowej Kuli uzyskał 137,5 metra i dzięki dodanym punktom za trudne warunki objął prowadzenie przed Romanem Koudelką. Odległość ta sprawiła, że Polak ostatecznie wylądował na podium i zajął drugą pozycję! Konkurs wygrał Anders Fannemel po fantastycznym skoku w drugiej serii (143,5 m).
Czytaj także: PŚ w Titisee-Neustadt: Triumf Severina Freunda. Kamil Stoch tuż za podium
Wyniki konkursu:
L.p. | Zawodnik | Kraj | I seria | II seria | Nota |
1. | Anders Fannemel | Norwegia | 135,5 | 143,5 | 285,2 |
2. | Kamil Stoch | Polska | 130 | 137,5 | 274,8 |
3. | Roman Koudelka | Czechy | 131,5 | 140,5 | 273,2 |
4. | Daiki Ito | Japonia | 135,5 | 134 | 272,2 |
5. | Stefan Kraft | Austria | 135,5 | 132 | 271,9 |
6. | Rune Velta | Norwegia | 129,5 | 139 | 270,4 |
7. | Peter Prevc | Słowenia | 130 | 135,5 | 269,7 |
8. | Richard Freitag | Niemcy | 134 | 133 | 266,1 |
9. | Michael Hayboeck | Austria | 134,5 | 131 | 265,6 |
10. | Gregor Schlierenzauer | Austria | 130,5 | 134,5 | 265,5 |
…
18. | Piotr Żyła | Polska | 130,5 | 128 | 245,5 |
21. | Klemens Murańka | Polska | 122,5 | 129 | 240,7 |
29. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 129 | 118,5 | 227,8 |
31. | Dawid Kubacki | Polska | 127 | – | 116,5 |