Wiele wskazuje na to, że fani „Gry o Tron” będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Jeden z aktorów zdradził, kiedy mają rozpocząć się zdjęcia finału jednego z najpopularniejszych serialów w historii.
Informacje na ten temat zdradził Nikolaj Coster-Waldau, czyli serialowy Jaime Lannister. W jednej z wypowiedzi wyznał, że aktorzy wracają na plan w październiku tego roku. – Wiedziałem z góry, jak przebiegnie akcja pierwszych trzech sezonów. Później to już było od roku do roku. Dostaję skrypt na cztery do sześciu tygodni przed rozpoczęciem nagrań i to mój podgląd na kolejny sezon. Nie mam pojęcia, co będzie się działo w tym następnym. Wracamy w październiku, więc pewnie w najbliższym czasie się dowiem. Pożera mnie ciekawość – powiedział.
Jak widać, fabuła serialu jest pilnie strzeżona przez twórców. Dla fanów nie to jest jednak najistotniejsze. Okazuje się bowiem, że prawdopodobnie na ósmy sezon serialu trzeba będzie jeszcze poczekać. Zdjęcia do siódmego sezonu, który powoli dobiega końca, trwały około pół roku i drugie tyle zajęło jeszcze zanim serial się ukazał. Mało prawdopodobne, żeby ósmy sezon ukazał się późną jesienią już zimą, więc wiele wskazuje na to, że data premiery może sięgnąć aż 2019 roku.
Czytaj także: Wielogłosem o...: Gra o tron - sezon 4
Ósmy sezon „Gry o Tron” ma być ostatnim. Według wcześniejszych doniesień ma on liczyć sześć odcinków. Później twórcy serialu planują powrót do świata Westeros, jednak już w innym formacie.