Na szczęście, to były tylko słowa, za którymi nie szły żadne czyny. Ów polityk, był osamotniony w swoim poglądzie i nie znalazł sojuszników w bitwie o prawa dla pedofilów.
Jednak to tylko kropla w morzu. Rząd, który może stanowić prawo, planuje „dobrać się” do polskich dzieci. Jak? Edukacja bez zgody rodziców, edukacja rozbudzająca seksualnie dzieci, i wiele innych. Czy można się temu sprzeciwić? Można, ale trzeba chcieć. Dlatego powstała strona, która chce rozszerzyć ustawę o propagowaniu pedofilii. Co trzeba zrobić, aby się włączyć w ten projekt? Odpowiedź w poniższym linku.
Strona akcji: Stop pedofilii – obywatelska inicjatywa obywatelska
Edukacja seksualna, którą rząd stara się wprowadzić do szkół i do przedszkoli obejmuje m.in. prezentowanie małoletnim treści erotycznych i rozbudzanie zachowań seksualnych przygotowujących dzieci i młodzież na ofiary pedofilów.
Proponujemy zaostrzenie aktualnie obowiązującej ustawy przeciwko pedofilii o dodanie następującego paragrafu:
Projekt ustawy o zmianie ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku kodeks karny
Art. 1. W ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. kodeks karny, wprowadza się następujące zmiany:
W art. 200b k.k. [propagowanie pedofilii – rozdział przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności]:
„Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”Dodaje się paragraf 2:
Tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletnich poniżej lat 15, zachowań seksualnych, lub dostarcza im środków ułatwiających podejmowanie takich zachowań.
Art. 2. Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od ogłoszenia.
Powstała również strona wydarzenia na facebooku
Fot. stoppedofilii