Były działacz Platformy Obywatelskiej Rafał P. został skazany na 4 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności. Od niemal półtora roku przebywa w areszcie. W internecie wyszukiwał ofiar – młodych chłopców, których wykorzystywał seksualnie. Rafał P. zaskarżył wyrok, za kilka dni rozpatrzona zostanie apelacja.
Do niedawna Rafał P. był działaczem lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej. Kierował młodzieżówką tej partii w Gnieźnie. Pracował w biurze posła Pawła Arndta oraz senatora Piotra Gruszczyńskiego, u którego przez jakiś czas był rzecznikiem prasowym. Był również zatrudniony jako katecheta w jednej z poznańskich szkół. W 2011 roku startował z list Platformy Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych. W ostatnich latach był także szefem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gnieźnie.
Jak informuje portal niezalezna.pl, Rafała P. usłyszał zarzuty za dwa zdarzenia z udziałem nastolatków. Jednego namówił do „innej czynności seksualnej”, a drugiego groźbą szantażu (rozpowszechnieniem informacji o orientacji seksualnej) zmusił do uprawiania seksu. Pedofil wpadł, bo babcia jednego z chłopców odkryła w komputerze wnuka przerażającą prawdę. Oskarżony nie okazał skruchy, choć przyznał się do kontaktów z nieletnimi. Jak twierdził, wszystko odbywało się za ich zgodą.
Czytaj także: Pedofilia. O edukacji seksualnej wg minister, moim zdaniem
Sprawa prowadzona była w Sądzie Rejonowym w Poznaniu. Byłego członka młodzieżówki PO uznano za winnego i skazano łącznie na 4 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności. Oprócz tego otrzymał on zakaz kontaktów z pokrzywdzonymi przez okres 8 lat i nie będzie mógł pracować w instytucjach związanych z wychowaniem i edukacją małoletnich.
Źródło: wpolityce.pl, niezalezna.pl
Fot. freeimages.com