W poniedziałek Ewa Szydło zaprezentowała nowy gabinet, na którego czele prawdopodobnie stanie. Tekę ministra obrony narodowej objął Antoni Macierewicz. – O wyborze Macierewicza zadecydowały jego kompetencje – mówiła kandydatka na premiera naszego kraju.
W ostatnich dniach media podawały Jarosława Gowina, jako najbardziej prawdopodobnego kandydata na stanowisko szefa MON. W poniedziałek okazało się, że Szydło podjęła inną decyzję. – Nie będę mówić o tych, którzy nie weszli do rządu. To byłoby nie fair. O wyborze Macierewicza zadecydowały jego kompetencje – mówiła dyplomatycznie.
Szydło poinformowała dziennikarzy, że Gowin dostał ofertę objęcia MON. Dodała również, że to sam zainteresowany postanowił odmówić i wybrać inny resort. – Rzeczywiście w kampanii wyborczej stwierdziłam, że jednym z najbardziej prawdopodobnych kandydatów jest Jarosław Gowin – przyznaje. – Otrzymał dwie propozycje do wyboru. Wybrał naukę i szkolnictwo wyższe.
Czytaj także: \"Zgroza\", czyli Barbara Nowacka o obecności Ziobry i Macierewicza w rządzie
Czytaj także: Poznaliśmy skład rządu!