Na łamach wMeritum.pl opisywaliśmy liczbę głosów, które przyznane zostały Robertowi Lewandowskiego w plebiscycie FIFA. Polaka na pierwszej pozycji, nad dwoma innymi zawodnikami, umieścili jedynie Adam Nawałka oraz polski trener reprezentacji Belize, Ryszard Orłowski. Okazuje się, że „Lewy” nie odwdzięczył się selekcjonerowi i w głosowaniu na najlepszego trenera drużyny męskiej roku wskazał innych kandydatów.
W głosowaniu na najlepszego piłkarza Adam Nawałka na pierwszej pozycji umieścił kapitana swojej reprezentacji, Roberta Lewandowskiego. Na drugiej pozycji umieścił Cristiano Ronaldo, a na trzeciej golkipera Juventusu Turyn, Gianluigiego Buffona.
Przeglądając wyniki głosowania możemy dostrzec, że tym samym tropem nie poszedł „Lewy”, który w głosowaniu na najlepszego trenera pominął Nawałkę. Polak za najlepszego szkoleniowca uznał swojego byłego trenera z Bayernu Monachium, Włocha, Carlo Ancelottiego. Drugie miejsce przyznał trenerowi Realu Madryt, Zinedinowi Zidane’owi, zaś trzecie… selekcjonerowi reprezentacji Niemiec, Joachimowi Loew’owi.
Czytaj także: Piłkarz roku FIFA. Wiemy, kto głosował na Lewandowskiego i na kogo głos oddał Polak
Ta decyzja Roberta Lewandowskiego, związana przede wszystkim z umieszczeniem w zestawieniu Loewa zamiast Nawałki, zaskoczyła kibiców oraz niektórych dziennikarzy sportowych. Wśród tych drugich znalazł się m.in. Krzysztof Stanowski, założyciel portalu Weszlo.com.
Nawałka zagłosował na Lewandowskiego, Lewandowski zagłosował na Loewa.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 23 października 2017
Fani zwracają zaś uwagę, że „Lewy”, który głosowanie na najlepszego piłkarza potraktował dość luźno (Neuer, Vidal, Ronaldo), podobnie mógł uczynić w przypadku plebiscytu na trenera roku i umieścić w swojej trójce Nawałkę. Z niewiadomych względów, kosztem selekcjonera naszej reprezentacji znalazło się tam jednak miejsce dla Joachima Loewa, opiekuna niemieckiej drużyny narodowej.
źródło: FIFA, Twitter
Fot. Wikimedia/Rufus46, YouTube/laczynaspilka