Tiger podejmuje dalsze próby ratowania wizerunku. Firma zamieszcza ogłoszenia w prasie papierowej

Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, koncern Maspex Wadowice podjął kolejne działania związane z kryzysem wizerunkowym firmy po głośnej grafice uderzającej w Powstanie Warszawskie. Firma w kilku tytułach prasowych wykupiła reklamy, w których przedstawia się jako producent napoju Tiger i przeprasza. 
Przyczyną zamieszania jest grafika udostępniona 1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, na oficjalnym koncie firmy. Na grafice znajdował się środkowy palec pod datą 1 sierpnia i informacją o Dniu Pamięci. Pod spodem umieszczono napis: „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!”.

Po olbrzymiej krytyce jaka spadła na Tigera i będącego właścicielem marki koncern Maspex, firma zaczęła reagować. Przedstawiciele firmy podjęli działania, które miały na celu zadośćuczynienie i zatarcie złego wrażenia. Szybko zamieszczono przeprosiny oraz wpłacono 500 tys. zł na konto „Zbiórki dla Powstańców”.

Z czasem podjęto decyzje o zakończeniu kampanii reklamowej na profilach na Twitterze i Instagramie. Pozostawała jeszcze kwestia agencji J. Walter Thompson Group Poland, która zajmowała się z obsługą m.in. Tigera w mediach społecznościowych… Również ta sprawa została wyjaśniona. Portal Wirtualnemedia.pl poinformował, że producent rozwiązał umowę z agencją J. Walter Thompson Group Poland za porozumieniem stron.

Dziś portal wirtualnemedia.pl informuje o kolejnym kroku podjętym przez firmę. Tym razem działania dotyczą zamieszczania w prasie drukowanej przeprosin. Reklamy zawierają jedynie czarny napis „Przepraszamy. Producent napoju Tiger” na białym tle. W formacie całostronicowym znalazły się w nowych numerach „Dziennika Gazety Prawnej”, „W Sieci” i „Do Rzeczy”, a w mniejszym formatach – w „Rzeczpospolitej” i „Gazecie Wyborczej”.

Maspex w dzisiejszych wydaniach „DGP” i „Rzepy” #Tiger. pic.twitter.com/CN5YOWEM3l

— Paweł Jachowski (@paweljachowski) 14 sierpnia 2017

Taka reklama dziś w GW #Tiger pic.twitter.com/yzZKH8dzX6

— Jacek Gratkiewicz (@jac_grat) 14 sierpnia 2017

Źródło: wirtualnemedia.pl, wMeritum.pl