Wiele wskazuje na to, że Stany Zjednoczone pracują nad nowymi pociskami powietrze – powietrze. Pracę nad nimi ujawnił portal FightGlobal, a mają być one odpowiedzią na analogiczne prace prowadzone w Chinach i Rosji.
Nowe pociski powietrze – powietrze mają zastąpić dotychczas używane AMRAAM-y i otrzymać nazwę LREW. Jest to skrót od „long-range engagement weapon”. Póki co nie znamy wielu szczegółów dotyczących tej broni. Według medialnych informacji ma być on pociskiem dwustopniowym przystosowanym do samolotu F-22 Raptor, jednak te informacje w żaden sposób nie zostały oficjalnie potwierdzone.
Stany Zjednoczone skrzętnie ukrywały pracę nad nowymi pociskami. W budżecie umieszczono je bowiem w dziale „rozwój nowych możliwości technicznych”, gdzie najczęściej znajdują się prace związane z walką radioelektroniczną.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Prace nad pociskami LREW mają być spowodowane pracami nad modernizacją pocisków powietrze – powietrze, jakie obecnie przeprowadzane są w Rosji i Chinach. Państwa te mogłyby stworzyć broń lepszą niż dotychczasowe AMRAAM-y, a na to, rzecz jasna, Stany Zjednoczone nie chcą pozwolić.