Witalij Kliczko, nowy mer Kijowa, na łamach niemieckiego dziennika „Bild” zaapelował do tamtejszego rządu o wojskowe wsparcie dla Ukrainy.
Apel Kliczki to pokłosie decyzji niemieckiego rządu o przekazaniu broni irackim Kurdom walczącym z dżihadystami z Państwa Islamskiego. Znajdujący się w ciężkiej sytuacji obywatele Iraku otrzymają m.in. 30 wyrzutni przeciwpancernych Milan wraz 500 pociskami, a także 8 tys. karabinów szturmowych G3 i G36.
Mer Kijowa zaznaczył, że Ukraina od dłuższego czasu usiłuje bezskutecznie uzyskać wsparcie od krajów NATO. Dodał również, że w jej przypadku nie chodzi o sprzęt stricte bojowy, ale o materiały służące ochronie zdrowia i życia.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Od trzech miesięcy Ukraina zabiega o wsparcie ze strony krajów NATO. A przecież nie chodzi o wyrzutnie rakiet czy karabiny, lecz hełmy i kamizelki kuloodporne, by lepiej chronić ukraińskich żołnierzy walczących z prorosyjskimi separatystami. (…) Europa musi wreszcie zrozumieć, że stawką od dawna nie jest tylko Ukraina. Ukraińscy żołnierze bronią nie tylko Ukrainy, lecz całej Europy, bronią europejskich wartości. Trzeba powstrzymać (prezydenta Rosji Władimira) Putina.
– napisał w swoim artykule Kliczko.
Witalij Kliczko został wybrany na mera Kijowa 5 czerwca 2014 roku.
źródło: telewizjarepublika.pl, bild.de
Fot. Wikimedia/Mstyslav Chernov