Wyjątkowo pechowo dla Cristiano Ronaldo zakończyło się ligowe spotkanie z Deportivo La Coruna. „Królewscy” wprawdzie wygrali aż 7:1, jednak Portugalczyk musiał przedwcześnie opuścić boisko.
Do całej sytuacji doszło w drugiej połowie spotkania. Ronaldo strzelając drugiego gola dla „Królewskich” został przypadkowo kopnięty przez obrońcę Deportivo, Fabiana Schaera. Portugalczyk padł na murawę, a na jego twarzy pojawiło się dużo krwi.
Cristiano Ronaldo nie miał wyjścia i musiał opuścić boisko. Kibice zwrócili jednak uwagę na pewien szczegół. Piłkarz schodząc z boiska zaczął… przeglądać się w swoim smartfonie. Jego mina nie pozostawia wątpliwości – Portugalczyk nie był zadowolony z widoku, jaki zobaczył. I trudno się dziwić, bo nie prezentował się za dobrze.
Z racji, że Zinedine Zidane wykorzystał już wszystkie zmiany, Real Madryt musiał kończyć spotkanie w dziesiątkę. Nie zmieniło to jednak rezultaty i „Królewscy” zmiażdżyli rywali aż 7:1.
Czytaj także: Dlaczego Ronaldo używał telefonu przy schodzeniu z boiska? Trener Realu zdradza tajemnicę! [WIDEO]
Real w La Liga zajmuje czwarte miejsce. W tabeli prowadzi Barcelona, która z dorobkiem 54 punktów ma aż 11 punktów przewagi nad drugim Atletico. Deportivo z kolei jest na 18 miejscu i oscyluje tuż nad strefą spadkową.
Ronaldo uses the physio’s phone to assess his injury & he is certainly not happy ??#RMADEP #CR7 pic.twitter.com/jy0OjUULpM
— FlashScore.com.my (@FlashScore_MY) 22 stycznia 2018