Bardzo popularny w ostatnich miesiącach biznesmen Zbigniew S., został zatrzymany przez policję, po tym jak wszczął awanturę w jednym z warszawskich hoteli – informuje RMF FM. Zatrzymanemu postawiono sześć zarzutów.
Cała sytuacja miała miejsce w jednym z luksusowych hoteli w stolicy. Z dotychczasowych informacji wynika, że S. pojawił się tam kompletnie pijany i chciał wynająć pokój. Jego agresywne zachowanie sprawiło, że pracownik hotelu odmówił obsługi, a nieco później wezwał na miejsce policję. Jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy, S. oddał mocz w hotelowej recepcji.
Czytaj także: Pijany Zbigniew S. awanturuje się z policją w jednym z warszawskich hoteli
Czytaj także: Pijany Stonoga awanturuje się z policją w warszawskim hotelu
Wydarzenia zostały potwierdzone przez przedstawiciela policji. Po tym, jak S. został przetransportowany na komendę, zażądał on wezwania pogotowia, ponieważ „bierze leki na serce i źle się poczuł”. Po przyjeździe ambulansu, Zbigniew S. obrażał pielęgniarkę i sanitariusza.
Ostatecznie Zbigniew S. usłyszał sześć zarzutów, w tym naruszenie nietykalności policjantów oraz znieważenie funkcjonariuszy oraz pracowników pogotowia. Został również skierowany na badanie psychiatryczne.
Źródło: Telewizja Republika
Fot. Rafał Staniszewski / wMeritum.pl