Tomasz Siemoniak, szef MON, przyznał na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia, że Polska kupi dwa małe samoloty, które mają służyć do przewózu osób piastujących najważniejsze stanowiska w naszym państwie.
Siemoniak zapewniał, że kwestia zakupu samolotów nie znajduje się w fazie zapowiedzi, ponieważ ostateczne decyzje już zapadły.
Jak podkreślają dziennikarze Polskiego Radia, temat zakupu samolotów, którymi miałyby przemieszczać się najważniejsze osoby w naszym państwie, funkcjonuje w przestrzeni medialnej niemalże od 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to rozbił się rządowy Tupolew, m.in. z parą prezydencką Lechem i Marią Kaczyńskimi na pokładzie. Po tej katastrofie władze naszego kraju wyczarterowały od LOT-u dwa samoloty, jednak teraz sytuacja ma ulec zmianie i Polska nareszcie będzie miała swoje własne maszyny.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W grudniu Rada Ministrów przyjęła plan wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Tam znalazły się zapisy o konieczności zakupu, w pierwszym etapie, dwóch małych samolotów zdolnych do tego, żeby przelecieć przez Atlantyk.
– mówił Siemoniak na antenie rozgłośni.
Polityk dodał również, że wszelkie procedury przybliżające nasz kraj do zakupu samolotów już trwają. Wiceminister i szef resortu obronnego, podkreślił, iż w najbliższych tygodniach zostanie ogłoszony przetarg, a do końca roku mają zostać podpisane wszelkie umowy, które doprowadzą tę sprawę do finalizacji.