Przewidywania okazały się trafne. Następcą znanego w Niemczech Juergena Kloppa na stanowisku trenera Borussii Dortmund zostanie Thomas Tuchel. To szkoleniowiec z doświadczeniem, bo od 2009 roku do 2014 z powodzeniem pracował w zespole FSV Mainz.
Zaledwie tydzień temu Klopp poinformował o tym, że po sezonie zakończy swoją pracę w klubie z Signal Iduna Park. Zostawia po sobie wrażenie dobrego trenera, który z czasem jednak przestał spełniać oczekiwania. Przez ostatnie dni trwały spekulacje na temat tego, kto zastąpi go na tym stanowisku. Głównym kandydatem był właśnie Tuchel. Podpisał on umowę z BVB obowiązującą od 1 lipca 2015 do 30 czerwca 2018. Zadaniem nowego trenera będzie ponowne wprowadzenie Borussii do Ligi Mistrzów oraz sukcesy na krajowych boiskach.
Sam Thomas Tuchel nie miał zbyt bogatej kariery piłkarskiej. Zawodową karierę zakończył już w wieku 25 lat. Nie minęło wiele czasu i zabrał się za szkolenie zawodników. Trenował młodzieżowe zespoły FC Augsburga i VFB Stuttgart. W 2009 roku objął stanowisko trenera w FSV Mainz, które dopiero co awansowało do Bundesligi. Co ciekawe, dwa sezony wcześniej trenerem Mainz był Juergen Klopp.
Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?
FSV Mainz nie było zbyt silnym kadrowo zespołem. Pomimo tego, Tuchelowi udało się awansować z nim do europejskich pucharów. W sezonie 2010/2011 drużyna zrobiła furorę w lidze, będac liderem tabeli po pierwszych siedmiu kolejkach. Po kilku sezonach Tuchel zdecydował się opuścić zespół z powodów niezwiązanych ze sportem. Swoją decyzję argumentował zmęczeniem. W tym sezonie jego urlop trwa nadal a i tak łączony byłz objęciem posady w Hamburgerze SV i RB Lipsk.
Do końca tego sezonu Bundesligi pozostało zaledwie pięć kolejek. Pozycja Borussii Dortmund w tabeli nie jest najlepsza. Klub nadal musi walczyć o możliwość gry w europejskich pucharach w następnym sezonie. Szanse na awans są niemałe, bo do miejsca premiowanego awansem traci zaledwie kilka punktów. Jeszcze jesienią zostały pogrzebane wszelkie nadzieje na tytuł mistrzowski czy podium. Wiele wskazuje na to, że pod wodzą Tuchela drużyna z Dortmundu ponownie będzie walczyć o grę na arenach międzynarodowych w Europie.
Pewne jest to, że w BVB musi dojść do kadrowej rewolucji. Bardzo możliwe, że w lato klub opuszczą najlepsi zawodnicy w zespole, tacy jak Mats Hummels czy Pierre Emerick Aubameyang. Wielu kibiców nalega na to, żeby Signal Iduna Park opuścili zawodnicy nie spełniający oczekiwań np. Adrian Ramos, Matthias Ginter czy Ciro Immobile.
Źródło: bvb.de
Fot: wikimedia.commons