– Niczego nie wycofujemy – powiedział w programie „Jeden na jeden” Leszek Miller. Szef SLD nawiązał w ten sposób do sobotniej wypowiedzi Joanny Senyszyn. Wiceszefowa Sojuszu zapowiedziała, że jej partia przestanie finansować kampanię wyborczą Magdaleny Ogórek.
Senyszyn: To za nasze pieniądze prowadzi kampanię
W radiowym wywiadzie Ogórek została zapytana o ocenę lewicy w Polsce i o to czy wspiera ją w wyborach. Kandydatka na prezydenta wymigiwała się od odpowiedzi cały czas powtarzając, że jest „niezależną kandydatką wspieraną przez SLD”. Wywiad ten wzbudził wiele emocji w działaczach Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Czytaj także: Senyszyn zapowiada koniec finansowania kampanii Ogórek
– To za nasze pieniądze prowadzi kampanię wyborczą, a jak się bierze pieniądze to trzeba zapomnieć o niezależności – powiedziała w Faktach TVN Joanna Senyszyn. – Już zakończyliśmy finansowanie kampanii. Pani Ogórek miała rozszerzać nasz elektorat, a na razie go zawęża – dodała.
Miller deklaruje wsparcie
– Niczego nie wycofujemy. Jestem bardzo rad, że wiele mediów i polityków interesuje się kampanią SLD – powiedział Leszek Miller zapytany o poparcie Sojuszu dla Ogórek. – My sugerujemy rozmaite rozwiązania, wspieramy i będziemy wspierać [Magdalenę Ogórek – przyp. red.].
W wywiadzie dla Radia Gdańsk Magdalena Ogórek nie stwierdziła jednoznacznie jaką partię popiera. Z wyjaśnieniem pospieszył Miller. – To oczywiste kogo popiera Ogórek, skoro cztery lata temu startowała do Sejmu z listy SLD.
Według słów szefa Sojuszu, sztab wyborczy służy kandydatce na Prezydenta RP jedynie radą, ale to ona podejmuje decyzje. – Nie jestem kuratorem ani mentorem Ogórek – zakończy Miller.
Czytaj także: Senyszyn zapowiada koniec finansowania kampanii Ogórek