– Zarząd uznał, że wynik uzyskany przez panią Magdalenę Ogórek jest dalece niewystarczający – oznajmił Leszek Miller. Sojusz Lewicy Demokratycznej oficjalnie zakończył współpracę z Magdaleną Ogórek. Dodatkowo szef jej sztabu wyborczego złożył dymisję z funkcji wiceprzewodniczącego.
– Zarząd uznał, że wynik uzyskany przez panią Magdalenę Ogórek jest dalece niewystarczający. Dziękujemy wszystkim, którzy oddali głos, a jednocześnie przepraszamy tych, którzy poczuli się tą kandydaturą zawiedzeni – powiedział Miller po posiedzeniu zarządu SLD.
Przewodniczący Sojuszu poinformował, że nie ma zamiaru popierać żadnego z kandydatów [w drugiej turze] i zostawia tę decyzję do indywidualnego rozpatrzenia przez wyborców. Jak powiedział Miller, sympatycy SLD „podejmą decyzje zgodnie ze swoimi poglądami i sumieniem”.
Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]
Dymisja szefa sztabu
– W związku z osiągniętym bardzo słabym wynikiem w wyborach prezydenckich sztab ocenił bardzo krytycznie całą kampanię. W związku z tym podałem się do dymisji z funkcji wiceprzewodniczącego SLD – oświadczył szef sztabu Magdaleny Ogórek, Leszek Aleksandrzak.
– To jest moja decyzja, to nie jest decyzja zarządu, bo nie jest on kompetentny do tego. Uważam, że taka decyzja powinna zostać podjęta – dodał. Jego dymisja jednak nie obejmuje członkostwa w SLD.
W wyborach prezydenckich Sojusz Lewicy Demokratycznej zanotował najniższy w historii wynik. Kandydatka SLD Magdalena Ogórek uzyskała 2,38% głosów.