– To jest test odpowiedzialności dla Polaków – mówi o II turze wyborów prezydenckich Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister pracy i polityki społecznej przyrównuje starcie Komorowskiego z Dudą do wycieczki w góry.
– To jest tak jak z wycieczką w góry: wybieramy szlak, chcemy dojść na szczyt, chcemy osiągnąć cel. I znajdą się tacy, którzy zaproponują zejście ze szlaku, drogę na skróty. To może skończyć się w przepaści – uważa Kosiniak-Kamysz.
Według ministra pracy to właśnie Andrzej Duda jest tym niebezpieczeństwem, które pociągnie Polskę w przepaść. – Zejście ze szlaku, drogę na skróty proponuje dzisiaj kandydat Prawa i Sprawiedliwości – mówi.
Czytaj także: Najnowszy sondaż: Kto mógłby wygrać z Andrzejem Dudą?
– Schodzimy ze szlaku. Idziemy szybciej i są nieprzewidziane okoliczności. Droga jest niemożliwa do pokonania i kończy się w punkcie wyjścia. Droga na skróty nie zawsze prowadzi szybciej i nie zawsze prowadzi do celu – przypomina Kosiniak-Kamysz.
Duda prezydentem?
Jeśli wierzyć sondażom wyborczym, w drugiej turze wyborów prezydenckich wygra Andrzej Duda. W ostatnim badaniu dla „Faktów” TVN i TVN24 zdobył on 44% głosów. Bronisław Komorowski może liczyć na poparcie 40% respondentów.