Wielki powrót do oktagonu staje się faktem. Rashad Evans powraca do rywalizacji w oktagonie. Jego pierwszym rywalem po przerwie spowodowanej kontuzją będzie Ryan Bader.
Pojedynek zapowiada się bardzo interesująco, gdyż obaj panowie należą do czołówki wagi półciężkiej w UFC. Dla Evansa będzie to powrót do czynnego uprawiania sportu od listopada 2013. roku, kiedy to szybko rozprawił się on z Chaelem Sonnenem. Od tego czasu jednak „Suga” leczył kontuzję, co może mieć duży wpływ na jego dyspozycję. Warto wspomnieć, że w tym czasie, który 35-latek przeznaczył na leczenie, Bader stoczył cztery pojedynki, wszystkie przechylając na swoją korzyść. Co prawda ostatnie zwycięstwo z Philem Daviesem było bardzo tragiczne, jeśli chodzi o styl, ale właśnie dzięki tej walce „Darth” na dobre zadomowił się w czołówce. Patrząc na rozwój sytuacji w dywizji półciężkiej, to zwycięzca tego pojedynku może stać się kolejnym pretendentem do pasa mistrzowskiego, który obecnie spoczywa na barkach Daniela Cormiera.
Gala UFC 192 odbędzie się 3. października w Teksasie. Nie wiadomo na razie, kto będzie walczył w pojedynku wieczoru.
Czytaj także: UFC 192: Cormier broni pasa po kapitalnym pojedynku!