Premier Ewa Kopacz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej odniosła się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który zasugerował, że rząd może nie zrealizować obietnic złożonym górnikom, a w państwowej kasie zabraknie pieniędzy na wypłaty dla nich. Szefowa rządu skrytykowała tę wypowiedź.
Premier Ewa Kopacz we wstępie swojej wypowiedzi przypomniała, że dwa tygodnie temu jej rząd pojawił się na Śląsku z kompleksowym programem dla tego regionu. Po tych słowach, szefowa rządu postanowiła odpowiedzieć Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Jeżeli pan prezes wygłasza tego rodzaju teorie, to ja z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć: pan prezes się mniej zna na górnictwie niż sami górnicy.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– powiedziała.
Kopacz podkreśliła, że górnicy uczestniczą w programie naprawczym kopalni, a Prawo i Sprawiedliwość, czyli formacja zarządzana przez Kaczyńskiego, było przeciwne wprowadzeniu ustawy, która „pozwalała naprawiać kopalnie”. Przypomniała także expose Jarosława Kaczyńskiego, który wspominał o tym, aby zastanowić się nad budową elektrowni atomowych. Stwierdziła, że prezes PiS zapomniał, że polskie bezpieczeństwo energetyczne opiera się przede wszystkim na węglu.
Pan Kaczyński dzisiaj niech nie straszy górników. Dzisiaj jest czas, aby ponadpolitycznie pomagać, tym górnikom, tym kopalniom w myśl tego prawa, którego oczywiście PiS nie chciało, ale to prawo jest i obowiązuje. (…) Nie ma żadnych obaw, że nie będzie pieniędzy na wypłaty, więc proponuje panu prezesowi, żeby się lepiej przygotowywał do tych występów.
– zakończyła.
źródło: tvp.info
Fot. Wikimedia/Platforma Obywatelska RP