Dawid Kownacki, który odniósł kontuzję w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów między FK Sarajewo, a Lechem Poznań będzie odsunięty od gry minimum przez okres najbliższych sześciu tygodni. Lechita musi przejść operację stawu skokowego.
18-letni piłkarz podczas starcia z obrońcą bośniackiej drużyny – Milanem Stepanovem doznał wstrząśnienia mózgu. Dodatkowo, okazało się, iż podczas upadku zawodnik skręcił także staw skokowy, co uniemożliwi mu szybki powrót na murawę. W tym wypadku konieczna okazała się być operacja. Kownacki zabieg przejdzie w najbliższy czwartek, jednak w jego wyniku na boisko będzie mógł powrócić najwcześniej we wrześniu.
Doktor Andrzej Pyrda, klubowy lekarz piłkarzy „Kolejorza”, stwierdził, że:
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Dawid uszkodził dwa więzadła stabilizujące staw skokowy, doszło też do odłamania fragmentu kostnego przedziału tylnego stawu skokowego.
Zabieg będzie miał za zadanie odtworzenie ciągłości więzadeł oraz usunięcie ukruszonej kostki. Po jego zakończeniu, piłkarza czeka kilkuetapowa rehabilitacja, która potrwa minimum sześć tygodni, co oznacza, że „Kownaś” na pewno nie pomoże lechitom w walce o awans do Ligi Mistrzów.
W pierwszym okresie staw zostanie unieruchomiony, usuniemy szwy i możliwe będą pierwsze proste ćwiczenia zakresu ruchu. Stopniowo wchodzimy na kolejne etapy rehabilitacji ze zwiększonymi obciążeniami, aż staw odzyska pełną siłę i pełen zakres ruchu.
Kontynuuje doktor Pyrda i dodaje, że powrót skrzydłowego do gry będzie zależny od decyzji Macieja Skorży i pozostałych członków sztabu szkoleniowego.
Źródło: Przegląd Sportowy, SportoweFakty.pl, LechTV
Foto: WikiMedia/ Roger Gor