Stefan Niesiołowski na antenie TVP Info skomentował stanowisko Episkopatu w sprawie ustawy o in vitro. Polityk, jak zwykle nie przebierając w słowach, oskarżył księży o „zamienianie kościołów w punkty agitacyjne” i stanie po stronie „nienawiści i kłamstwa”.
– Są biskupi i księża, którzy zamieniają kościoły w punkty agitacyjne. Ta fala nienawiści wygrała z Bronisławem Komorowskim. Komorowski przegrał z furią nienawiści, w której w znacznym stopniu brał udział Kościół – grzmiał Niesiołowski w TVP Info.
Od dawna się zastanawiam na jakich proszkach lub dopalaczach jedzie poseł #Niesiołowski. Kto wie ręką w górę! https://t.co/IQmAWNsDFC
— Tomasz Krzyżak (@TKrzyzak) lipiec 22, 2015
Polityk PO w ostrych słowach skrytykował stanowisko Episkopatu w sprawie in vitro, ale prawdziwą furię u Niesiołowskiego wywołały słowa abpa Andrzeja Dzięgi, który na Jasnej Górze mówił, że „ustawa o in vitro jest zbrodnicza, bo odmawia się w niej człowieczeństwa żyjącemu i poczętemu człowiekowi. To jest czysta eugenika”.
„Kłamstwo i nienawiść”
Niesiołowski stwierdził, że „biskupi nie wiedzą co mówią”, a w Polsce trwa „brutalna zimna wojna domowa”. – I w tej wojnie Kościół, w znacznej części, stoi brutalnie po stronie kłamstwa i nienawiści. I tę nienawiść głosi – mówił zdenerwowany Niesiołowski.
Czytaj także: Niemcy chwalą Sikorskiego: „Cudowne dziecko”
Mocne słowa polityka padły również pod adresem kardynała Stanisława Dziwisza. – Jak kardynał Dziwisz pochował Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, to dla mnie wypowiadanie tego nazwiska przychodzi z dużą trudnością. Czuję do niego wstręt za to co zrobił – mówił poseł PO. Ojciec Tadeusz Rydzyk został przez Niesiołowskiego nazwany z kolei „prostakiem i nieukiem”.