Norberto Murara Neto w czwartek został oficjalnie przedstawiony jako nowy bramkarz Juventusu. – To zwycięska drużyna, w której mogę się jeszcze rozwinąć – tłumaczył swoją decyzję w wywiadzie.
Brazylijczyk przez 4 ostatnie lata związany był z innym włoskim klubem – Fiorentiną, w której rozegrał 101 spotkań. 26-latek postanowił jednak nie przedłużać umowy z „Fiołkami” i na zasadzie dołączył do ekipy mistrza Włoch.
– Wydaje mi się, że zarówno dla mojej kariery, jak i przyszłości jest to najlepsza decyzja – stwierdził Neto na łamach portalu „Football Italia”. – Myślałem o tym bardzo długo i wziąłem pod uwagę wiele sytuacji i czynników, ale w końcu podjąłem ostateczną decyzję o transferze do Juve.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Golkiper nie ukrywa, że wiąże spore nadzieje w związku z przenosinami do Turynu. – To zwycięska drużyna, w której mogę się jeszcze rozwinąć. W efekcie osiągać jeszcze większe sukcesy – dodał.
Neto prawdopodobnie będzie numerem dwa w bramce „Starej Damy”. Piłkarz zdaje sobie z tego sprawę, jednak ucisza krytyków. – Nie interesują mnie na chwilę obecną spekulacje dotyczące moich ewentualnych występów. Przyszedłem do Juventusu, aby mu pomóc. Jestem częścią drużyny, spełniłem tym samym swoje marzenie – kończy.
Kontrakt Brazylijczyka z Juventusem obowiązuje do 30 czerwca 2019.