Zagraniczne ciężarówki w naszym kraju? Dziś codzienność, kiedyś ciekawostka granicząca z olbrzymią ciekawością w szczególności kiedy mówimy o czasach głębokiej 'komuny’.
W czasach Polski Ludowej podstawą naszego transportu drogowego były produkowane w rodzimych zakładach Jelcze, Stary czy Żuki, podpieraliśmy się także konstrukcjami z 'bratnich krajów’ takimi jak: Kamaz czy Ifa. Ciężarówki z innych państw niż 'demoludy’ były obecne w Polsce za pośrednictwem takiego przedsiębiorstwa jak PEKES, które od początku używało pojazdów zachodnich do realizacji zagranicznych kursów.
Jak to się stało, że 40 letni MAN 626 F o, którym mowa trafił do naszego kraju zza zachodniej granicy w 1978 roku? Tego nie wiadomo, nie wiadomo także czy służył prywatnemu właścicielowi czy może jeździł w jakimś państwowym przedsiębiorstwie. Pojazd napędzany jest 6-cio cylindrowym silnikiem typu MAN D 0026 M 6 o mocy 126 KM, ładowność wynosi 6,5- 6,78 tony, tylko tyle udało mi się dowiedzieć. Resztę informacji niech odda rzeczone ogłoszenie.