Do ciekawej sytuacji doszło w drugim sparingu Effectora Kielce. Drużyna z PlusLigi… zremisowała w meczu siatkówki z Aluronem Wartą Zawiecie.
Powodem takiego wyniku jest fakt, że trenerzy obu ekip umówili się na rozegranie czterech setów. Po kilku godzinach walki ostatecznie na tablicy widniał wynik 2:2. Przypomnijmy, że już wcześniej Effector rozegrał sparing przeciwko mistrzowi Kazachstanu. Choć tamto spotkanie zostało przegrane przez kielczan, trener Dariusz Daszkiewicz jest zadowolony z poczynań swych podopiecznych.
Z obu meczów w Gliwicach jesteśmy bardzo zadowoleni, chociaż o grze na tym etapie niewiele jeszcze można powiedzieć. To były nasze pierwsze „szóstkowe” ustawienia. Raz wyglądało to lepiej, raz gorzej. Potraktowaliśmy te spotkania typowo treningowo, wyniki na tym etapie są sprawą drugorzędną. Najważniejsze, że mamy solidny materiał do analizy na kolejny etap przygotowań
Czytaj także: Effector Kielce słabszy w sparingu
– powiedział Daszkiewicz.
Effector Kielce – Aluron Warta Zawiercie 2:2 (26:24, 23:25, 25:18, 22:25)
Effector Kielce: Kędzierski, Jungiewicz, Takvam, Maćkowiak, Buchowski, Wierzbowski, Biniek (libero) oraz Orobko, Więckowski, Sobczak (libero)
Aluron Warta Zawiercie: Leszczawski, Wójtowicz, Mysera, Wasilewski, Kaczorowski, Kantor, Filipowicz (libero) oraz Dzierżanowski, Janikowski