W środę doszło do starć między imigrantami, a węgierską policją, na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, rozdzielającej graniczne Węgry od Serbii. Przybysze próbowali siłą przedostać się na teren Węgier.
Przejście graniczne w Röszke-Horgos zostało zamknięte na miesiąc. Wobec tego, część migrantów, z kilku tysięcznego tłumu, postanowiła siłą przebrnąć przez blokadę. W odpowiedzi funkcjonariusze policji, po stronie węgierskiej, zostali zmuszeni do użycia gazu łzawiącego i armatek wodnych wobec agresorów.
W godzinach wieczornych, rząd w Budapeszcie poinformował, iż zatrzymano 29 agresywnych migrantów, wśród których jeden jest podejrzewany o bycie terrorystą. Podczas starcia ucierpiało 20 policjantów, a także dwójka dzieci, siłą przerzuconych przez blokadę, u której szczytu znajduje się drut kolczasty.
PHOTO: Fires burning at Hungary-Serbia border, scene of clashes between refugees and police. pic.twitter.com/RMw73Rb8Qk
— Conflict News (@Conflicts) wrzesień 16, 2015
Część przybyszy z krajów arabskich postanowiła spróbować przedrzeć się do Europy inną ścieżką. Ich celem są Chorwacja i Słowenia. Władze Chorwacji zapowiedziały, że nie będą blokowały imigrantom przejazdu przez teren swojego kraju, z kolei władze Lublany zdecydowały się na przywrócenie kontroli granicznej na granicy z Węgrami. Viktor Orban postuluje utworzenie kolejnego muru granicznego, tym razem na granicy z Chorwacją.
W dniu 15. września weszło w życie nowe prawo antyimigracyjne, stanowiące nielegalne przekroczenie granicy Węgier za przestępstwo, obarczone karą trzech lat pozbawienia wolności. Równie surową karę może otrzymać ten, kto będzie niszczył blokadę na granicy węgiersko-serbskiej. Policja może, bez zgody sądu, czy też prokuratora, wejść do prywatnego mieszkania, o ile istnieje podejrzenie ukrywania w nim nielegalnego imigranta.
źródło:tvp.info
Fot. Twitter