Ludwik Dorn, były polityk PiS, a obecnie kandydat Platformy Obywatelskiej w nadchodzących wyborach parlamentarnych był gościem programu „Jeden na jeden” emitowanego na antenie TVN24. Tematem przewodnim był problem uchodźców.
Dorn udzielił poparcia premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi i przyznał, że na jego miejscu zrobiłby tak samo (Węgrzy całkowicie zamknęli granice dla uchodźców, a jej nielegalne przekroczenie wiąże się z poniesieniem odpowiedzialności karnej).
Viktor Orban w tej sprawie, jeżeli chodzi o państwa graniczne Unii Europejskiej, jest jedynym prawdziwym Europejczykiem. Postępuje wedle traktatowych, prawnych i politycznych reguł spajających Unię Europejską.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– mówił.
Kandydat Platformy dodał również, że Viktor Orban działa zgodnie z prawem i robi to w interesie całej Unii Europejskiej. Podkreślił także, że bezzasadne jest odsądzanie premiera Węgier od czci i wiary, ponieważ racja jest po jego stronie. Zupełnie odwrotnie ma się natomiast sytuacja z niemieckimi politykami, którzy najpierw deklarowali, że przyjmą uchodźców, a teraz się z tego wycofują.
Słowa Dorna mogą być zaskoczeniem, ponieważ dotychczas osoby reprezentujące Platformę Obywatelską w kwestii uchodźców raczej zachowywały dystans i nie wypowiadały publicznie tak kategorycznych sądów.
źródło: tvn24.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk