Po szóstej kolejce Premier League liderem jest wciąż Manchester City, mimo że odniósł pierwszą porażkę w sezonie. Na drugie miejsce wskoczył Manchester United, który traci do swoich derbowych rywali 2 pkt.
Mecz kolejki
Najciekawszym pojedynkiem tej kolejki nie było jednak spotkanie jednej z drużyn z Manchesteru tylko derby Londynu pomiędzy Chelsea i Arsenalem. Mecz na Stamford Bridge był dla gospodarzy szansą na uniknięcie trzeciej porażki z rzędu w lidze i podgonienie uciekającej czołówki, a dla gości z Emirates szansą na rehabilitację po sensacyjnej porażce 1:2 z Dinamem Zagrzeb w Lidze Mistrzów. Pierwsza połowa starcia pomiędzy starymi znajomymi z Londynu i ich nieprzepadającymi za sobą menedżerami była bardzo wyrównana, ale lepsze okazje stworzyli sobie gospodarze. Najgroźniejsze z nich to uderzenia Pedro, które bronił jednak były bramkarz „The Blues” Petr Cech. Pod koniec pierwszej odsłony doszło do najciekawszego wydarzenia, które nie miało jednak wiele wspólnego z pięknem futbolu. Najpierw w polu karnym Arsenalu spięli się Brazylijczyk Diego Costa i Laurent Koscielny, a następnie do sprzeczki dołączył rodak Costy, Gabriel Paulista. Kolega Koscielnego z defensywy oraz napastnik Chelsea dostali po żółtych kartkach, ale to nie uspokoiło młodszego z „Canarinhos”, który za niesportowe zachowanie otrzymał drugi żółty kartonik i w konsekwencji wyleciał z boiska. Kontrowersyjna, z uwagi na prowokacje Costy, decyzja arbitra Mike’a Deana miała wielki wpływ na drugą połowę meczu. W 53. minucie Kurt Zouma dał Chelsea prowadzenie strzałem głową po wrzutce Cesca Fabregasa i grający w przewadze gospodarze mogli poczuć się już bezpiecznej. Co prawda Arsenal, a głównie Alexis Sanchez i Theo Walcott co rusz testowali obronę mistrzów Anglii, to Asmir Begović nie dał się im pokonać. Sytuacja dla „Kanonierów” pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy w 79. minucie z boiska po drugiej żółtej kartce wyleciał Santi Cazorla. „The Blues” grali od tej pory już bardzo spokojnie – niemal w „dziadka” z biegającymi bezradnie gośćmi, a w 91. minucie Eden Hazard ustalił wynik spotkania. Dzięki wygranej z Arsenalem, a wcześniej w LM z Macccabi Tel Awiw sytuacja Chelsea nie wygląda już tragicznie i wszyscy na Stamford Bridge mają nadzieje na marsz w górę tabeli. Na razie podopopieczni Jose Mourinho muszą zadowolić się awansem z 17. na 15. miejsce w tabeli.
Czytaj także: 4. kolejka Premier League: Swansea lepsze od Manchesteru United
City i United na czele
Pierwszą porażkę w sezonie odnieśli liderzy Premier League. Ekipa Manchesteru City przegrała na własnym stadionie 1:2 z West Hamem, ale utrzymałą prowadzenie w tabeli. Bramki dla „Młotów” zdobyli dwaj Afrykanie – Nigeryjczyk Victor Moses, który jako pierwszy pokonał w tym sezonie Joe Harta oraz Senegalczyk Diafra Sakho. Bardzo dobry mecz w barwach West Hamu rozegrał także Dimitri Payet, który w poprzedniej kolejce zdobył dwie zwycięskie bramki z Newcastle. Kontaktowego gola dla City zdobył pod koniec pierwszej połowy nowy nabytek zespołu z Etihad Kevin de Bruyne. W drugiej połowie przewaga „Obywateli” w posiadaniu piłki wynosiła już 77%, ale nie potrafili oni pokonać świetnie dysponowanego Adriana. Porażkę City wykorzystali ich rywale zza miedzy – United, którzy awansowali na drugie miejsce w tabeli i skrócili dystans do lidera do 2 pkt. Podopieczni Louisa van Gaala pokonali bowiem w niedzielę na wyjeździe Southampton 3:2. Dwa kolejne gole dla United zdobył Antony Martial, a jednego dołożył Juan Mata. Bramki dla „Świętych” to zaś zasługa Grazziano Pelle, któremu dwukrotnie dogrywał Sadio Mane.
Na innych stadionach
Kolejny mecz bez porażki zanotowali gracze Leicester, którzy tym razem zremisowali 2:2 ze Stoke, mimo że przegrywali już 2:0 po golach Bojana Krkicia i Jonathana Waltersa. Skład pogoni za rywali był tradycyjny. Najpierw na 2:1 trafił Riyad Mahrez, a wyrównał niezastąpiony dla „Lisów” James Vardy. Zremisował także Liverpool, który podzielił się punktami z Norwich, przez co nie wygrał już 4 meczu z rzędu w lidze. Remisowo było także na Liberty Stadium gdzie Swansea bezbramkowo zremisowało z Evertonem. Swoje mecze w 6. kolejce wygrali zaś piłkarze Tottenhamu, Watfordu, West Bromu i Bournemouth. „Koguty” pokonały 1:0 Crystal Palace po golu Koreańczyka Son Heung-Mina, beniaminkowie z Watfordu rozprawili się 2:1 z Newcastle po dwóch golach Odiona Ighalo, West Brom pokonał 1:0 Aston Villę, a koledzy Artura Boruca wygrali 2:0 z Sunderlandem.
Sobota 19.09. 2015 r.
Chelsea – Arsenal 2:0 (0:0)
Zouma (53), Hazard (90+1)
Czerwone kartki za dwie żółte: Arsenal – Gabriel (45+1), Cazorla (79)
Aston Villa – Westr Brom 0:1 (0:1)
Berahino (39)
Bournemouth – Sunderland 2:0 (2:0)
Wilson (4), Ritchie (9)
Czerwone kartka za dwie żółte: Sunderland – Kaboul (74)
Newcastle – Watford 1:2 (0:2)
Janmaat (62) – Ighalo (10, 28)
Stoke – Leicester 2:2 (2:0)
Krkić (13), Walters (20) – Mahrez (51-k), Vardy (69)
Swansea – Everton 0:0
Czerwone kartka: Everton – Mirallas (90+4)
Manchester City – West Ham 1:2 (1:2)
de Bruyne (45+2) – Moses (6), Sakho (31)
Niedziela 20.09. 2015 r.
Tottenham – Crystal Palace 1:0 (0:0)
Son Heung-Min (68)
Liverpool – Norwich 1:1 (0:0)
Ings (48) – Martin (61)
Southampton – Manchester United 2:3 (1:1)
Pelle (13, 86) – Martial (34, 50), Mata (68)
Piłkarz kolejki: Antony Martial (Man Utd) – dwa gole w drugim meczu w Premier League przeciwko Southamptonowi (3:2)
Jedenastka kolejki: Tim Howard (Everton) – Daryl Janmaat (Newcastle), Kurt Zouma (Chelsea), John Stones (Everton), Ashley Williams (Swansea) – Victor Moses (West Ham), Riyiad Mahrez (Leicester), Matt Ritchie (Bournemouth) – Antony Martial (Man Utd), Odion Ighalo (Watford), Diafra Sakho (West Ham)
Tabela:
Lp. |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Zwycięstwa |
Remisy |
Porażki |
Gole |
Punkty |
Puchary/spadek |
1. |
Man City |
6 |
5 |
0 |
1 |
12:2 |
15 |
LM |
2. |
Man Utd |
6 |
4 |
1 |
1 |
9:5 |
13 |
LM |
3. |
West Ham |
6 |
4 |
0 |
2 |
13:7 |
12 |
LM |
4. |
Leicester |
6 |
3 |
3 |
0 |
13:9 |
12 |
ELM |
5. |
Arsenal |
6 |
3 |
1 |
2 |
5:5 |
10 |
LE |
6. |
Everton |
6 |
2 |
3 |
1 |
8:5 |
9 |
LE |
7. |
Swansea |
6 |
2 |
3 |
1 |
7:5 |
9 |
|
8. |
Crystal Palace |
6 |
3 |
0 |
3 |
8:7 |
9 |
|
9 |
Tottenham |
6 |
2 |
3 |
1 |
5:4 |
9 |
|
10. |
Watford |
6 |
2 |
3 |
1 |
5:5 |
9 |
|
11. |
Norwich |
6 |
2 |
2 |
2 |
9:10 |
8 |
|
12. |
West Brom |
6 |
2 |
2 |
2 |
4:6 |
8 |
|
13. |
Liverpool |
6 |
2 |
2 |
2 |
4:7 |
8 |
|
14. |
Bournemouth |
6 |
2 |
1 |
3 |
8:9 |
7 |
|
15. |
Chelsea |
6 |
2 |
1 |
3 |
9:12 |
7 |
|
16. |
Southampton |
6 |
1 |
3 |
2 |
7:8 |
6 |
|
17. |
Aston Villa |
6 |
1 |
1 |
4 |
6:9 |
4 |
|
18. |
Stoke |
6 |
0 |
3 |
3 |
5:9 |
3 |
spadek |
19. |
Newcastle |
6 |
0 |
2 |
4 |
3:9 |
2 |
spadek |
20. |
Sunderland |
6 |
0 |
2 |
4 |
6:13 |
2 |
spadek |
Legenda:
Awans do Ligi Mistrzów
Awans do eliminacji Ligi Mistrzów
Awans do Ligi Europejskiej
Spadek z Premier League
Najlepsi strzelcy:
1. | Riyad Mahrez | Leicester | 5 goli |
1. | Callum Wilson | Bournemouth | 5 goli |
3. | Bafetimbi Gomis | Swansea | 4 gole |
3. | Odion Ighalo | Watford | 4 gole |
3. | Grazziano Pelle | Southampton | 4 gole |
3. | James Vardy | Leicester | 4 gole |
Tak grali Polacy:
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut w meczu z Evertonem (0:0), 2 interwencje
Artur Boruc (Bournemouth) – 90 minut w meczu z Sunderlandem (2:0), 2 interwencje
Marcin Wasilewski (Leicester) – poza kadrą meczową
fot. wikimedia.commons