Wielki biurowiec w Warszawie, vis-à-vis Galerii Mokotów, kompleks handlowo-biurowo-mieszkaniowy w pobliżu starej stacji kolejowej Warszawa Główna oraz liczne obiekty handlowe w całej Polsce planuje wybudować austriacki deweloper Immofinanz. Firma działa na wielu europejskich rynkach, ale dziś to Polska jest terenem jej największych inwestycji.
Immofinanz Group to – jak podaje Polska Rada Centrów Handlowych – jedna z największych w Europie firm z branży nieruchomości. Jest notowana na giełdzie w Wiedniu. Firma buduje bardzo zróżnicowane obiekty, głównie komercyjne, ale też mieszkaniowe. Jej specjalność to wielkie centra handlowe, biurowce i magazyny dla logistyki, ale też mniejsze sklepy typu dyskontowego. W sześciu europejskich krajach, m.in. w Polsce, buduje sieć parków handlowych Stop.Shop.
– Mamy bardzo sprecyzowane oczekiwania inwestycyjne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Jacek Wesołowski, country manager development Immofinanz Group Poland. – Chcemy robić dalej nasze parki handlowe Stop.Shop., których mamy już 56 w całej Europie Środkowej. Budujemy właśnie obiekt w Świnoujściu, za chwilę zaczniemy w Szczytnie, kolejny jest w przygotowaniu w Gdyni. Budujemy również obiekty o nazwie VIVO!, za chwilę otworzymy obiekt w Stalowej Woli. Mamy przygotowane grunty pod następny w Krośnie i ten format będziemy propagowali dalej.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Obok sieci niewielkich parków handlowych, przeznaczonych głównie dla indywidualnego handlu, Immofinanz ma też w planach znacznie większe inwestycje, niekiedy zmieniające całe kwartały miasta.
– Inwestycje dystryktowe, tak jak planowana właśnie inwestycję przy Warszawie Głównej, w których powstaną wielofunkcyjne obiekty, czyli nie tylko handel, lecz także biurowce, hotel i mieszkania – mówi Jacek Wesołowski. – To są takie formaty, w których chcemy się pojawiać. Oprócz tego będziemy budowali obiekty biurowe, przejęliśmy teren po Emparku. Będziemy tam realizowali bardzo dużą inwestycję, częściowo zmieniając funkcję obiektów, które stoją, a częściowo wyburzając i budując nowe. To potężna inwestycja, którą będziemy realizowali w najbliższym czasie.
Generalnie swoje wszechstronne inwestycje Immofinanz tłumaczy koniecznością dopasowania inwestycji do miejsca, w którym ma powstać. Firma stara się dla każdej lokalizacji znaleźć odpowiedni i potrzebny lokalnej społeczności obiekt.
– Szukamy właśnie zdefiniowanych formatów i lokalizacji pod te zdefiniowane formaty. Te pomysły, które już się sprawdziły, chcemy powielać – tłumaczy country manager development Immofinanz Group Poland. – Nasza firma jest przygotowana do każdego rozmiaru, co zresztą widać, bo ten najmniejszy format , czyli Stop.Shop., wchodzi nawet do miast poniżej 30 tys., gdy te największe lokujemy w stolicach województw, bo one wymagają takiej społeczności i takiego cashmentu, który dają tylko te duże miasta. Jesteśmy obecni we wszystkich formatach i do każdego miasta próbujemy się z jakimś, który mamy w planach, dopasować.
Immofinanz działa na trzech głównych rynkach – w Austrii, Niemczech i Polsce, a także na mniejszych rynkach, takich jak Czechy, Słowacja, Rumunia. Jak mówi Jacek Wesołowski z Immofinanz, Polska dzisiaj jest największym rynkiem inwestycyjnym dla firmy.
– Te inwestycje czasami są rozłożone w czasie. Przykładowo inwestycje, czy to w Emparku, czy przy Warszawie Głównej, mogą być realizowane nawet przez 10 lat. Wszystko zależy od tempa rozmów w mieście, od tego, czy znajdziemy zrozumienie co do planu miejscowego, czas to pokaże. Nasza firma jest jednym z potężniejszych graczy w Europie, dlatego środki finansowe nie są dla problemem i tę przewagę inwestycyjną chcemy właśnie wykorzystywać.