Kilka dni temu informowaliśmy państwa o piśmie do Wojewody Lubelskiego Wojciecha Wilka, które wpłynęło do Urzędu Miasta w Kraśniku. Wilk prosił w nim o udzielenie odpowiedzi, czy miasto jest w stanie przyjąć uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki. Burmistrz miasta na Lubelszczyźnie wystosował odpowiedź odmowną. Podobne pismo wpłynęło do Urzędu Miasta w Chełmie, a włodarze przygranicznej miejscowości podjęli taką samą decyzję jak burmistrz Kraśnika.
Miasto Chełm nie dysponuje wyszczególnionymi w piśmie obiektami z możliwością zakwaterowania w systemie całorocznym powyżej 50 osób/cudzoziemców, ubiegających się o ochronę międzynarodową.
– napisał w specjalnie wydanym oświadczeniu wiceprezydent Józef Górny.
Czytaj także: Kraśnik na Lubelszczyźnie nie przyjmie uchodźców. Burmistrz oficjalnie odmówił Wojewodzie
Kraśnik również nie przyjmie uchodźców
W podobnym tonie wypowiedziały się władze innego miasta na Lubelszczyźnie – Kraśnika. Tamtejszy burmistrz, Mirosław Włodarczyk, w odpowiedzi na zapytanie Wojewody wystosował specjalnie pismo, w którym oznajmił, że Kraśnik nie ma możliwości przyjęcia uchodźców. Włodarz miasta podkreślił, że Kraśnik „nie dysponuje możliwością przyjęcia, zakwaterowania i wyżywienia grupy 50 uchodźców (o przyjęcie takiej grupy prosił Wojewoda – przyp. red.)”.
Włodarczyk podkreślił również, że niedawno udało się wyremontować 57 mieszkań socjalnych i przekazać je najbardziej potrzebującym kraśnickim rodzinom.
źródło: chelmski.eu, wmeritum.pl
Fot. Wikimedia/Alina Zienowicz