W niedzielny wieczór reprezentacja Polski zagra ostatni mecz w ramach eliminacji do Euro 2016. Tym razem biało-czerwoni podejmą na Stadionie Narodowym w Warszawie team z Irlandii.
Kadra Adama Nawałki jest bardzo zmobilizowana i pewna siebie przed decydującym starciem z Irlandią. Nie ma wątpliwości, że niedzielne spotkanie dla biało-czerwonych będzie najtrudniejszym i najważniejszym. Jeśli Polacy zremisują 0:0, 1:1 bądź wygrają to zapewnią sobie awans do Euro 2016. Jednakże jeśli Irlandia wygrałaby, bądź zremisowała 2:2, to podopieczni trenera Nawałki walczyliby w barażach.
Czytaj także: Majdan: To mur, przez który bardzo trudno się przebić
Jerzy Dudek – były reprezentant Polski nie ukrywa, że przed taką presją kadra Nawałki jeszcze nigdy nie grała.
Irlandia to drużyna, która wstała z kolan. Ja skreśliłem ją jakiś czas temu. Myślałem, że do Warszawy przyjedzie grać o nic. Zwycięstwo Irlandczyków nad Niemcami było równie niespodziewane jak nasze i dało im ogromną szansę. Pod taką presją kadra Nawałki jeszcze nie grała, ale to my jesteśmy gospodarzem, na trybunach będą nasi kibice i mamy Roberta Lewandowskiego, który strzela gole na zawołanie, więc musi się udać.