Podczas piątkowej konferencji prasowej politycy partii KORWiN wznieśli symboliczny toast, by uczcić fakt, że ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego doścignęło Zjednoczoną Lewicę w sondażach.
– 78 tygodni temu, w wyborach do Europarlamentu, po raz pierwszy uzyskaliśmy podobne sondaże. Zorganizowaliśmy wtedy w naszej siedzibie identyczną konferencję z symboliczną lampką szampana, by uczcić fakt, że w końcu pojawiły się prawdziwe informacje o naszym poparciu – przypomniał Tomasz Sommer, rzecznik prasowy, „dwójka” na warszawskiej liście partii KORWiN.
– Teraz dościgamy Zjednoczoną Lewicę, mamy nadzieję, że podczas tych wyborów dokonamy tego, czego nie udało nam się zrobić podczas wyborów do PE – czyli lewicę prześcignąć! – zauważył Sommer.
Czytaj także: Konwencja Partii KORWiN: Nowi ludzie, nowy porządek
– Tydzień temu, w prawyborach w Chojnicach, partia KORWiN uzyskała ponad 11% poparcia i zdobyła trzecie miejsce – przypomniał poseł Przemysław Wipler. – Pamiętamy radość, jaką wywołał fakt, że czarnym koniem w wyborach do Parlamentu Europejskiego okazała się właśnie partia Janusza Korwin-Mikkego, tak będzie także w tych wyborach.
– Jesteśmy pewni, że w najbliższych wyborach osiągniemy taki wynik, że bez naszego wsparcia nie będzie można sformułować rządu – podkreślił Wipler. – Chcemy rządu, który będzie obniżał podatki, zmniejsza biurokrację i wydatki państwa, tak aby więcej pieniędzy zostało w portfelach podatników.
– Jestem przekonany, że wynik partii KORWiN w nadchodzących wyborach będzie bardzo dobry, będzie dla wszystkich dużą niespodzianką! – komentował poseł Tomasz Górski, lider listy partii KORWiN w Płocku.
– W tych wyborach pokażemy, że ci, którzy chcą zmiany, chcą zakończyć z jałowymi „PO-PiSami” obu głównych partii, mają na kogo głosować i będą mieli bardzo dobrą reprezentację w kolejnym Sejmie – dodał Wipler.