Paweł Kukiz, lider ruchu Kukiz’15 był gościem Bogdana Rymanowskiego w programie „Jeden na jeden” emitowanym na antenie TVN24. Muzyk skomentował wtorkową „Debatę Liderów”.
Zdaniem Kukiza największymi przegranymi „Debaty Liderów” mogą czuć się przedstawiciele partii systemowych. Muzyk uważa, że liderzy ugrupowań znajdujących się poza Sejmem spisali się o wiele lepiej. Kukiz wyróżnił w tym miejscu postać Adriana Zandberga z Partii Razem.
Bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie pan Adrian Zandberg. Budzi nadzieję, że powstanie w Polsce prawdziwa lewica. Zjednoczona Lewica nie jest tą prawdziwą – bo to jest kawiorowa lewica, warszawska, biznes. Z Zandberga bije ideowość i miłość do Polski. Na pewno jest ogromny kontrast między Partią Razem, a Zjednoczoną Lewicą, która być może jest zjednoczona od 1945 roku.
Czytaj także: Kukiz zmienia zdanie w kwestii Zandberga. \"Przeszło mi jak zobaczyłem ten obrazek\
– powiedział.
Muzyk przyznał również dlaczego zaangażował się w działalność polityczną i podkreślił, że nie interesuje go „rola zawodowego posła”.
Poszedłem do polityki, żeby zrobić rewolucję, żeby przywrócić państwo obywatelom. Z całą pewnością jeżeli zdecyduję się na rolę posła zawodowego będę zarabiał trzykrotnie mniej niż jako muzyk. Dla ojczyzny jestem gotów życie oddać.
– oznajmił.
źródło: tvn24.pl, telewizjarepublika.pl
Fot. YouTube/ArchiwumPL