Czwartek był drugim dniem zmagań podczas DreamHacka w Cluj. To właśnie w ten dzień poznano pierwszych ćwierćfinalistów turnieju Counter Strike: Global Offensive.
Czwartkowe zmagania podzielone były na dwie części. Najpierw grały zespoły, dla których był to mecz o pozostanie turnieju, natomiast później grali zwycięzcy środowych starć o bezpośrednią przepustkę do ćwierćfinału. W obu grupach występowały polskie zespoły. Niestety Vexed Gaming po niezłym spotkaniu uległo Cloud9 13:16, ostatecznie odpadając z turnieju.
Najważniejszą informacją dla polskich kibiców jest jednak zwycięstwo Virtus.pro w drugim swoim spotkaniu na „majorze”. Po trudnym boju z Team Liquid, Polakom przyszło grać z drugim zwycięzcom grupy C – Titanem. Mecz został rozegrany w systemie BO 1 na mapie train. Wydawało się, że Francuzi będą w stanie zagrozić „Virtusom” lecz ci od początku grali bardzo skutecznie, nawet przez chwilę nie tracąc prowadzenia. Znakomity mecz po naszej stronie rozegrali Janusz „Snax” Pogorzelski oraz Paweł „byali” Bieliński, prowadząc zespół do pewnego zwycięstwa, a tym samym do ćwierfinału DreaHacka.
Czytaj także: DreamHack Cluj: Virtus.pro wygrywa po nerwowym boju! Dobry mecz Vexed Gaming
Oprócz VP do ćwierćfinału awansował Team SoloMid, który bez problemu rozprawił się z Gamers2, a także Luminosity Gaming, które po świetnym boju niespodziewanie pokonali Fnatic.
Wyniki:
Mecze przegranych:
Vexed Gaming – Cloud9 13:16
mousesport – FlipSid3 16:8
Ninjas In Pyjamas – Team Liquid 16:11
Counter Logic Gaming – Team Dignitas 16:14
O bezpośredni ćwierćfinał:
Luminosity Gaming – Fnatic 16:13
Team SoloMid – Gamers2 16:6
Virtus.pro – Titan 16:7
EnVyUs – Natus Vincere 16:9