Agnieszka Radwańska najlepsza w mistrzostwach WTA. W finale rozgrywanego w Singapurze Polka pokonała Czeszkę Petrę Kvitovą 6:2, 4:6, 6:3.
Agnieszka Radwańska dokonała w niedzielę rzeczy wspaniałej i wydawałoby się trudnej do zrealizowania. Polka jednak nie poddała się i wykonała swoje zadanie na piątkę z plusem.
Czytaj także: WTA Finals: Kapitalny pojedynek, Radwańska w finale!
Już od pierwszych minut Wielkiego Finału Petra Kvitova grała bardzo nerwowo, robiąc przy tym bardzo proste błędy. Radwańska natomiast nadawała tempo, grała stabilnie, podejmowała ryzyko, które się opłacało. W pierwszym secie Czeszka niewiele miała do powiedzenia, Agnieszka grała tak dobrze, że Kvitova nie mogła obrać swojego stylu gry. W związku z tym Petra przegrała pierwszą odsłonę spotkania 6:2.
Wchodząc w drugą partię Kvitova sprawiała wrażenie zdenerwowanej i mocno zdeterminowanej, by jeszcze obrócić losy spotkania. Radwańska dalej kontynuowała swój plan, prowadziła już 3:1, ale wtedy „obudziła się” tenisistka z Czech. Leworęczna zawodniczka wygrała trzy kolejne gemy, Polka dogoniła rywalkę, ale ta wrzuciła piąty bieg i drugiego seta zapisała na swoim koncie.
O losach finału zadecydowała więc trzecia partia. Aga nie zaczęła jej najlepiej, przegrywała 2:0, ale szybko się zebrała i zniwelowała straty. Bardzo długo obie panie toczyły wyrównaną rywalizację, na tablicy wyników przez sporą ilość czasu utrzymywał się remis. Kluczowy był siódmy gem trzeciego seta, Radwańska go wygrała, kontrolowała do końca sytuację i wygrała 6:3.
Trzydzieści dziewięć lat temu w Wielkim Finale wystąpił Wojciech Fibak, ale nie podołał zadaniu i przegrał to spotkanie. W niedzielę Agnieszka Radwańska wpisała się do długiej historii polskiego tenisa, ale również światowego. Zwycięstwo w Turnieju Mistrzyń to największy sukces w karierze krakowianki!
info: własne
Foto: Wikimedia/Andrew Campbell