Podniesienie kwoty wolnej od podatku będzie możliwe od 2017 roku – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Henryk Kowalczyk w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”. Jak podkreśla, strategicznym celem na rządu PIS jest obecnie zbilansowanie budżetu.
Nie zakładamy, by odpuszczać zmniejszanie deficytu. Uważam, że cel strategiczny to zbilansowanie budżetu
– powiedział Kowalczyk w opublikowanym wywiadzie.
Czytaj także: Kwota wolna od podatku dla parlamentarzystów 27360 zł. Zaskoczeni?
Według posła PIS zbilansowanie budżetu na koniec kadencji to spore wyzwanie, ale uważa, że powinno się do niego zmierzać.
Dodał również iż –
Pierwszy krok to doprowadzenie do sytuacji, w której nie będzie rósł dług w relacji do PKB. (…) Ten cel powinniśmy osiągnąć w miarę szybko. I wtedy kolejny cel to zrównoważony budżet
TK uznał kwotę wolną od podatku za niekonstytucyjną
Spytany o podniesienie kwoty wolnej od podatku jeszcze w 2016 r. poseł PIS odpowiedział – „To byłoby trudne do wprowadzenia. Nierealne, żebyśmy to zrobili do końca listopada”. Zatem będzie to możliwe dopiero w 2017 r.
Jednak zgodnie z naszymi wcześniejszymi deklaracjami i ostatnim wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego podwyższymy kwotę wolną, zapewne na 2017 r.
– podkreślił Kowalczyk.
Trybunał Konstytucyjny pod koniec października uznał, że aktualne przepisy ustawy podatku dochodowego od osób fizycznych ustalające kwotę wolną od podatku na wysokości 3091 złotych są niezgodne z konstytucją i najpóźniej do 30 listopada przyszłego roku mają zostać zmienione. O zbadanie zgodności przepisów z ustawą zasadniczą zwrócił się do Trybunału Rzecznik Praw Obywatelskich.
Prawo i Sprawiedliwość zapowiada podniesienie kwoty wolnej od podatku do wysokości 8000 zł, co oznaczałoby podniesienie tej kwoty o 4909 zł w skali całego roku.