Generał Roman Polko był gościem programu „Gość Wydarzeń” emitowanego na antenie Polsat News. Wojskowy skomentował niedawne zamachy w Paryżu. W trakcie rozmowy poruszone zostały również kwestie dotyczące działalności organizacji terrorystycznych oraz bezpieczeństwa podczas przyszłorocznych Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, które odbędą się we Francji.
Były dowódca elitarnej jednostki bojowej GROM stwierdził, że zamachy w Paryżu powinno być motywem do zbudowania systemu i stworzenia warunków prawnych do tego, aby jednostki specjalnie mogły być wykorzystywane na terenie kraju.
We Francji mamy antyterrorystyczną wojnę, która do nas się zbliża mimo, że teraz tego nie czujemy. Stąd też bardzo ważne jest zbudowanie systemu, który jest w rozkładzie i stworzenie prawnych warunków np. aby jednostki specjalne, które są świetnym narzędziem, mogły być wykorzystane na terenie kraju.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– mówił.
Polko odniósł się również do kwestii bezpieczeństwa podczas Mistrzostw Europy, które odbędą się we Francji w 2016 roku. Jego zdaniem, pomimo tego, że władze UEFA zapowiadają, iż największa piłkarska impreza na Starym Kontynencie odbędzie się bez zakłóceń, nikt nie jest w stanie zagwarantować i zapewnić stuprocentowego bezpieczeństwa. Wojskowy podkreślił w tym miejscu, że podczas piątkowego meczu Francja-Niemcy na Stade de France, terrorystom nie udało się dostać na arenę tylko dlatego, że nie mieli biletów.
Generał ocenił także działalność Państwa Islamskiego. W jego opinii, organizacja terrorystyczna, która odpowiada m.in. za piątkowe zamachy w Paryżu, jest zdecydowanie groźniejsza niż Al-Kaida. Polko stwierdził, że dzieje się tak, gdyż członkowie ISIS „odchodzą od ortodoksyjnych zasad religijnych, aby zwabić sfrustrowanych Europejczyków i aby powiększyć armię państwa islamskiego”.
Czytaj także: To nie będzie zwykły mecz. Anglicy zamierzają zaintonować Marsyliankę na Wembley
źródło: polsatnews.pl
Fot. Wikimedia/Roman416