Wygląda na to, że nad Tomaszem Lisem zbierają się czarne chmury. Dziennikarz zamieścił bowiem na Twitterze wpis, który nie spodobał się Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Publicysta TVP, w niezbyt elegancki sposób, skomentował za jego pomocą wypowiedź szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego.
Wpis Lisa był pokłosiem wywiadu, którego Waszczykowski udzielił Bogdanowi Rymanowskiemu w programie „Jeden na jeden”. Panowie rozmawiali o zmianach na stanowiskach szefów służb specjalnych. Nowy szef MSZ odniósł się do ich byłych zarządców i przyznał, że „każda minuta funkcjonowania tych osób na tym stanowisku była większym zagrożeniem niż to zagrożenie, które płynie spoza Polski”.
Słowa te nie spodobały się prowadzącemu program „Tomasz Lis na żywo”. Na jego reakcję na Twitterze nie trzeba było długo czekać.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
Straszny „twardziel” z tego Waszczykowskiego. To ten tchórz co popiskiwał „nie zabijajcie nas”?
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) listopad 19, 2015
Fraza „nie zabijajcie nas” ma związek z tragicznymi wydarzeniami, które w 2010 roku rozegrały się w Łodzi. Wówczas zamordowany został jeden z lokalnych działaczy PiS – Marek Rosiak. Witold Waszczykowski, po całej tragedii, na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej mówił: „Nie zabijajcie nas. Chcemy pracować dla dobra demokratycznej Polski”.
Do wpisu Tomasza Lisa odniósł się Cezary Gmyz. Dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” w ostrych słowach skomentował wywód publicysty TVP.
.@lis_tomasz przypomnę Ci zatem, że wypowiedź Waszczykowskiego dotyczyła politycznego mordu Marka Rosiaka przez Ryszarda Cybę. Szmaciarzu
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) listopad 19, 2015
Cała sprawa nie pozostała również obojętna KRRiT. Jak podaje tygodnik „Do Rzeczy” instytucja ta zajmie się tą kwestią i po zapoznaniu się ze szczegółami przejdzie do konkretnych działań.
źródło: TVN24, Twitter, Do Rzeczy, wirtualnemedia.pl, wMeritum.pl
Fot. YouTube